Podopieczne Tomasza Herkta i Piotra Kulpekszy (dotąd bilans 13-3) w niedzielę, 18 lutego, w 18. kolejce EBLK zmierzą się u siebie z Basketem Gdynia (9-7). Początek o godz. 17.00. W pierwszej rundzie bydgoszczanki wygrały w Trójmieście 75:73 po niezwykle emocjonującej końcówce. 1,21 min przed finałową syreną przyjezdne prowadziły 73:64 i wówczas gdynianki trafiły trzy trójki. Dwa punkty powinno zainkasować Artego.
Z kolei kibice Enei Astorii (9-13) oczekiwać będą w sobotę, 17. lutego, na wieści z Prudnika (17.30), gdzie w 25. kolejce I ligi bydgoska drużyna zmierzy się z miejscową Pogonią (8-15). To będzie kolejny bardzo ważny pojedynek niemal z sąsiadem w tabeli. Jesienią bydgoszczanie rozgromili rywala 101:69, w poprzedniej kolejce pewnie wygrali z Siarką. Ale w Prudniku na pewno nie będzie tak łatwo. W składzie czarno-czerwonych na pewno nie zobaczymy Mikołaja Groda, którego czeka jeszcze co najmniej kilka tygodni rekonwalescencji po złamaniu lewej ręki. Nie wiadomo, czy zdolny do gry będzie Michał Aleksandrowicz, który tydzień temu z powodu podkręcenia kostki siedział na ławce.