Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Artego zagra o brązowy medal

Tadeusz Nadolski
W półfinale play off ekstraklasy koszykarek Artego przegrało z Wisłą Kraków 1-3. W sobotę i niedzielę dwukrotnie lepsze były rywalki.

W półfinale play off ekstraklasy koszykarek Artego przegrało z Wisłą Kraków 1-3. W sobotę i niedzielę dwukrotnie lepsze były rywalki.

Krótka ławka, problemy z rotacją i brak kontuzjowanej Charity Szczechowiak - to najważniejsze elementy, które zadecydowały o sobotniej porażce Artego (51:65) z Wisłą Kraków.

- Szkoda, że nie mogła nam pomóc Charity? Wystarczy prześledzić cały sezon zasadniczy. Królowała na deskach i była naszą podporą. Mimo tego osłabienia próbowaliśmy się bić, do przerwy, no i do któregoś tam momentu trzeciej kwarty było O.K. Ale przy czterech przewinieniach Kristen Morris (w sumie 2 pkt, 12 zb. - dop. T.N.) musiałem ją ściągnąć i było naprawdę ciężko - podsumował występ swojej drużyny trener Artego Tomasz Herkt.<!** reklama>

Do trzeciego pojedynku półfinału play off ekstraklasy koszykarek obie drużyny przystąpiły z jedną wygraną na swoim koncie. Goście dzielnie trzymali się do połowy trzeciej kwarty (33:32), ale nie dali rady świetnie dysponowanym wiślaczkom, wśród których rej wodziła środkowa Tina Charles - 22 pkt (choć tylko 8/22 za 2) i 14 zb. Nasza liderka, Julie McBride, mocno naciskana przez gospodynie zdobyła 11 pkt (tylko 4/15 z gry), miała 7 asyst, ale aż 8 strat. Jeśli chodzi o statystki zespołowe, to bydgoszcznki dość wyraźnie przegrały walkę na tablicach 33-44.

Podobnie było w niedzielę. Podopieczne Tomasz Herkta znowu walczyły do połowy trzeciej odsłony. Wcześniej Wisła cały czas kontrolowała przebieg meczu, ale nie mogła wypracować wyraźniejszej przewagi. W 25 min było zaledwie 47:39, ale podrażnione krakowianki błyskawicznie odskoczyły na 59:41 w 29 min. To było decydujące uderzenie (skończyło się 80:58)

Udział w finale już w piątek zapewniła sobie drużyna CCC Polkowice, która wygrała 3-0 rywalizację z Energą Toruń.

Tegoroczny finał będzie więc powtórką dwóch ubiegłych. Za każdym razem lepsza okazała się Wisła.

W meczach o brązowy medal Artego zagra (do trzech zwycięstw) z Energą Toruń. To i tak olbrzymi sukces bydgoskiej drużyny, która jeszcze w ubiegłym sezonie walczyła o utrzymanie (9. miejsce).

Wisła Kraków - Artego Bydgoszcz 65:51 (10:7, 13:13, 24:18, 18:13) i 80:58 (19:9, 20:19, 23:15, 18:15).

Stan rywalizacji do trzech zwycięstw 3-1 dla Wisły.

Wisła: Charles 22 i 11, Horti 12 i 12, De Mondt 9 i 12, Phillips 8 i 6, Ouvina 8 i 4, Krężel 4 i 9, Żurowska 2 i 10, Pawlak 0 i 12, Czarnecka 0 i 0, Mieloszyńska-Zwolak 0 i 3.

Artego: Szott-Hejmej 17 i 17, McBride 11 i 13, Gala 6 i 2, Tomiałowicz 6 i 3, Mowlik 5 i 7, Jeziorna 4 i 0, Morris 2 i 12, Szybała 0 i 9, Kuras 0 i 4.

Kolejne spotkania: 13 i 14.04 z Energą. w Bydgoszczy

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!