https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Artego przed play off. Są szanse na czwórkę?

Tadeusz Nadolski
6-letnia Martyna Uram  nie opuszcza żadnego meczu Artego. Na trybunach zasiada z tatą i dziadkiem. Jej ulubioną zawodniczką jest Martyna Koc, dla której narysowała specjalną laurkę.
6-letnia Martyna Uram nie opuszcza żadnego meczu Artego. Na trybunach zasiada z tatą i dziadkiem. Jej ulubioną zawodniczką jest Martyna Koc, dla której narysowała specjalną laurkę. Nadesłane
Do zakończenia rundy zasadniczej Basket Ligi Kobiet pozostały już tylko cztery kolejki. Artego ma małe szanse na czołową czwórkę.

Przyznał to także trener bydgoskiego zespołu, Tomasz Herkt, po ostatniej porażce we własnej hali z Energą Toruń 71:76.
Przypomnijmy, że w tym sezonie zespoły z miejsc 1-8 rywalizować będą w rundach play off o medale mistrzostw Polski, natomiast pozostałe (pozycje 9-12.) zakończą ten sezon pozostając na najwyższym szczeblu rozgrywek.
Oczywiście pierwsze cztery ekipy w konfrontacji do trzech zwycięstw będą miały w ostatecznym rozrachunku atut własnego boisko (w przypadku remisu 2-2 po czterech pojedynkach).

Plaga kontuzji
Po ostatnich czterech latach wielkich sukcesów bydgoskiej drużyny (dwa razy brąz i dwa razy srebro), kibice mogą czuć pewien niedosyt. Ale na niższą niż zwykle aktualną pozycję Artego w tabeli (6.) złożyło się kilka przyczyn. Przede wszystkim seria kontuzji, która dotknęła kluczowe zawodniczki (m.in. Martynę Koc i Elżbietę Międzik) oraz konieczność personalnych roszad, co z kolei skutkowało docieraniem się przebudowanego zespołu.
Rzut oka na ligową tabelę pokazuje, że na dwa czołowe miejsca nie ma już nawet teoretycznych szans. Do zajmujących trzecią i czwartą pozycję AZS Gorzów oraz Energi Toruń bydgoszczanki tracą obecnie trzy punkty. Tę pierwszą ekipę będą gościły u siebie i są teoretyczne szanse na odrobienie nikłej 2-punktowej straty z Gorzowa. Z kolei Energa ma bardzo trudnych przeciwników w ostatnich kolejkach i może stracić nawet komplet „oczek”.

Na koniec do Krakowa
Artego - oprócz AZS Gorzów - ma spotkania z dwoma dużo słabszymi rywalami - w sobotę w Sosnowcu z Zagłębiem oraz 4. marca u siebie z MKK Siedlce. Ale na zakończenie tej części rozgrywek jedzie do Krakowa, gdzie o zwycięstwo z mistrzem Polski będzie bardzo trudno.

Nie zapominajmy też o CCC Polkowice (jeden punkt więcej od Artego), ligowego krezusa, który choć jest dopiero piąty, to nie powiedział jeszcze ostatniego słowa. Jedynym plusem jest to, że Artego ma z „pomarańczowymi” korzystny bilans dwumeczu, co może decydować o końcowym miejscu w tabeli.
Jak więc widać sytuacja jest bardzo ciekawa. Już dawno na tym etapie nie było tylu niewiadomych, a stawka drużyn tak wyrównana.

A wracając do Artego. Trzeba wierzyć, że wreszcie złapie swój dobry rytm gry, co pokazało już 22 stycznia, pokonując CCC 72:64.

Mecze Artego w ostatnich czterech kolejkach:
Zagłębie Sosnowiec - Artego, Artego - AZS Gorzów, Artego - MKK Siedlce, Wisła Kraków - Artego.

Wyniki spotkań Artego z drużynami z czołówki:
Artego - AZS UMCS 64:56 i 58:63, Artego - Ślęza Wrocław 58:74 i 61:71, Artego - CCC Polkowice 66:73 i 72:64, Artego - Energa Toruń 64:72 i 71:76, Artego - AZS Gorzów Wielkopolski 67:69, Artego - Wisła Kraków 70:76.

Najciekawsze inne mecze ostatnich czterech kolejek:
19. Energa Toruń - Wisła Kraków, CCC Polkowice - Ślęza Wrocław.
20. AZS UMCS Lublin - Energa, Basket Gdynia - CCC Polkowice.
21. AZS Gorzów Wielkopolski - Wisła, Energa - Ślęza.
22. Basket Gdynia - Energa, AZS UMCS - AZS Gorzów.

Tabelka po 18. kolejkach:
1. Ślęza Wrocław 1833 1408-1086
2. Wisła Kraków 1833 1387-1151
3. AZS AJP Gorzów 1831 1324-1163
4. Energa Toruń 1831 1330-1221
5. CCC Polkowice 1829 1283-1206
6. Artego Bydgoszcz 1828 1265-1139
7. AZS UMCS Lublin 1828 1127-1089
8. Basket 90 Gdynia 1825 1243-1284
9. Zagłębie Sosnowiec 1824 1167-1371
10. Ostrovia Ostrów Wlkp. 1922 1165-1426
11. Widzew Łódź 1922 1120-1436
12. MKK Siedlce 1821 1140-1387

Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski