Artego chce postawić kropkę nad "i"

Na tym etapie rywalizuje się do trzech wygranych. Kolejny pojedynek odbędzie się w sobotę, 11 kwietnia, w grodzie Kopernika (hala przy ul. Bema, poczatek o godz 17.00). W przypadku wygranej Energi następny zaplanowano na niedzielę. Gdyby podopieczne Elmedina Omanicia zdołały doprowadzić do remisu, na decydujące starcie obie ekipy wrócą do Artego Areny (15 kwietnia).

Mamy jednak nadzieję, że do tego nie dojdzie. O tym jak poważnie podchodzi trener Artego Tomasz Herkt do tego pojedynku świadczy fakt, że zgodnie z jego sugestią drużyna do Torunia wybierze się już w piątek, by odbyć popołudniowy trening w hali przy ul. Bema i przede wszystkim „obrzucać” kosze. Dotąd na derby bydgoszczanki wyjeżdżały zawsze w dniu meczu.

Jak zespół szykuje się do bodaj najważniejszego w ostatnich latach spotkania, na co bydgoski szkoleniowiec zwraca szczególną uwagę?

- Co chcemy zrobić w ataku, nie będę oczywiście zdradzać (śmiech). Mam świadomość i dziewczyny mają świadomość, że to nie jest ta drużyna z poprzednich lat. Jest to zespół ze znacznie większym potencjałem, budowany na Euroligę. Nie można zakładać, że skoro prowadzimy 2-0, to finał jest już nasz. Najbardziej będziemy się skupiać na tym, żeby nie dać się drużynie z Torunia odbudować. Oczywiście, jeśli uda się w sobotę, to skończymy w sobotę, jeśli w niedzielę, to w niedzielę. Wiadomo, że piąty mecz nigdy nie ma faworyta. Przed wszystkim musimy wytrzymać ten pojedynek fizycznie. Troszkę obawiałem się drugiego meczu w Bydgoszczy, ale okazało się, że dziewczyny są świetnie przygotowane i bez problemów go wytrzymały - powiedział nam Tomasz Herkt.

Półfinały play off TBLK
Energa Toruń - Artego Bydgoszcz, sobota, hala przy ul. Bema, godz. 17.00. Relacja na stronie basketligakobiet.pl (TV Toruń) oraz Radiu PiK. Dotychczasowe wyniki: 56:63, 57:82.
CCC Polkowice - Wisła Kraków, sobota godz. 17.45. Dotychczasowe wyniki: 54:78, 50:59.
Na tym etapie gra się do 3 zwycięstw. Ewentualne kolejne spotkanie w niedzielę (w Toruniu o godz. 17.00).