
Ivan Runje (Jagiellonia Białystok)
Powstrzymał ofensywę Legii Warszawa. W pierwszej połowie "wyłączył" Kaspra Hamalainena, w drugiej nie pozwolił Carlitosowi na rozwinięcie skrzydeł.

Piotr Tomasik (Lech Poznań)
Pożegnał się z klasą. W ostatnim meczu przy Bułgarskiej w roli zawodnika "Kolejorza" pomógł wygrać z Lechią Gdańsk. To dzięki niemu padła bramka na 1:0 (nabił piłką Błażeja Augustyna). Nieźle spisał się też w defensywie.

Marcin Cebula (Korona Kielce)
Nie sądziliśmy, że z niego jest taki snajper! Tymczasem skutecznością błysnął w meczu z Zagłębiem Sosnowiec. Po bramce zdobył na początku i w końcówce. To jego pierwszy dublet w zawodowej karierze.

Augusto (Śląsk Wrocław)
Prawdziy talizman zespołu... Do jedenastki trafia drugi raz z rzędu! Tym razem zdobył bramkę na 1:0 z Miedzią Legnica, uderzając piłkę bezpośrednio z rzutu wolnego. Nie bójmy się tego napisać: Śląsk także jemu zawdzięcza utrzymanie.