
Lotto Ekstraklasa. 36. kolejka przyniosła odpowiedzi na wiele pytań. Wiemy już na przykład, że Lechia Gdańsk nie liczy się w walce o tytuł, a Arka Gdynia ze Śląskiem Wrocław mają zapewniony byt na kolejną edycję. Mimo porażki Legii Warszawa wciąż niepewny historycznego mistrzostwa pozostaje liderujący Piast Gliwice. Zobaczcie, jak przedstawia się jedenastka bohaterów minionej serii gier.

Alan Uryga (Wisła Płock)
Może odetchnąć. W spotkaniu z Górnikiem Zabrze poprowadził obronę "na zero z tyłu". A kolega z ofensywy trafił za trzy i drużyna ma autostradę do utrzymania. W końcu sezon zakończy u siebie meczem z najgorszym w stawce Zagłębiem Sosnowiec.

Grzegorz Sandomierski (Jagiellonia Białystok)
Zachować czyste konto przeciw Legii Warszawa to jest coś. Jemu się udało! Obronił wszystkie groźne strzały: Pawła Stolarskiego, Dominika Nag'ya, Carlitosa oraz Mateusza Wieteski. Ma prawo czuć się bohaterem tego spotkania.

Jakub Czerwiński (Piast Gliwice)
Wrócił do "swojego" Szczecina i nie dał plamy. W meczu z Pogonią zagrał bardzo dobrze. A trzeba pamiętać, że duet stoperów utworzył nie jak zazwyczaj z Aleksandrem Sedlarem, lecz z Urosem Korunem. A w bramce znów nie wystąpił Frantisek Plach, lecz wracający po długim czasie Jakub Szmatuła.