ARGED MALESA OSTRÓW - ABRAMCZYK POLONIA BYDGOSZCZ
OSTROVIA:
9. Chris Holder - 10+1 (2,2,2*,1,3)
10. Tobiasz Musielak - 6+2 (1*,1*,3,0,1)
11. Wiktor Jasiński - 3 (0,0,1,2)
12. Frederik Jakobsen - 12 (3,3,3,0,3)
13. Gleb Czugunow -9 (1,3,2,3,d)
14. Tobiasz Potasznik - 5 (3,2,u)
15. Gracjan Szostak - 3+1 (2*,1,0)
POLONIA:
1. Kai Huckenbeck - 9 (3,0,1,3,2)
2. Tim Sorensen - 2 (0,2,d,-)
3. Andreas Lyager - 12 (1,2,3,3,1*,2)
4. Mateusz Szczepaniak - 7+2 (3,1*,1,2*,0)
5. Krzysztof Buczkowski - 10 (2,3,2,2,1)
6. Franciszek Karczewski - 1 (1,0,0
7. Olivier Buszkiewicz - 1 (0,0,1)
Arged Malesa Ostrów - Abramczyk Polonia Bydgoszcz [LIVE, NA ŻYWO]
15. Jakobsen, Lyager, Buczkowski, Czugunow (d) 3:3 (48:42)
Jakobsen minął na trasie Lyagera, który długu prowadził.
14. Holder, Huckenbeck, Musielak, Szczepaniak 4:2 (45:39)
Szczepaniak wyprzedził na trasie Musielaka. Ostrovia wygrała ten mecz, ale przypominamy - w finale jest już Abramczyk Polonia.
Niemal cisza na trybunach. Niemal, bo słychać setki bydgoskich kibiców skandujących: "finał jest nasz".
13. Czugunow, Buczkowski, Lyager, Musielak 3:3 (41:37)
Remis i to już pewne - Abramczyk Polonia lepsza w dwumeczu i awansowała do finału rozgrywek.
12. Lyager, Jasiński, Buszkiewicz, Szostak 2:4 (38:34)
Pewna wygrana Lyagera, który zastąpił w ramach rezerwy taktycznej Soerensena. Buszkiewicz był nawet przez moment drugi.
11. Huckenbeck, Szczepaniak, Holder, Jakobsen 1:5 (36:30)
Trener Tomasz Bajerski wytrzymał presje i nie zdecydował się na rezerwę taktyczną. Postanowił nie zmieniać zawodników, a ci wygrali podwójnie!
10. Jakobsen, Buczkowski, Jasiński, Karczewski 4:2 (35:25)
Ostrowianie przez moment prowadzili nawet podwójnie, ale Buczkowski zdołał wyprzedzić Jasińskiego. Przewaga Polonii w dwumeczu to już tylko 8 punktów.
9. Musielak, Holder, Huckenbeck, Soerensen (d) 5:1(31:23)
Tym razem podwójne zwycięstwo pary gospodarzy. Drugi z rzędu kiepski występ Huckenbecka.
8. Lyager, Czugunow, Szczepaniak, Potasznik (u) 2:4 (26:22)
Lyager minął Czugunowa podczas pierwszego okrążenia. Abramczyk Polonia wygrywa ten wyścig.
Na razie Abramczyk Polonia ciągle w dobrej sytuacji. Bydgoszczanie przegrywają dziś różnicą 6 punktów, ale w dwumeczu mają ciągle 12 punktów przewagi.

7. Buczkowski, Holder, Musielak, Buszkiewicz 3:3 (24:18)
Buczkowski na pierwszej prostej minął Musielaka. Lider Abramczyk Polonii następnie pewnie gnał do mety po "trójkę".
6. Czugunow, Soerensen, Szostak, Huckenbeck 4:2 (21:15)
Pewna wygrana Czugunowa. Młody Szostak wyprzedził na dystansie Huckenbeecka, Niemiec przez moment odjechał zbyt szeroko i zakopał się pod bandą.
5. Jakobsen, Lyager, Szczepaniak, Jasiński 3:3 (17:13)
Szczepaniak sprytnie pojechał na pierwszym łuku i przez chwilę nawet prowadził. Ostatecznie jednak pewnie wygrał Jakobsen. Cenny remis Abramczyk Polonii.
4. Szczepaniak, Potasznik, Musielak, Karczewski 3:3 (14:10)
Szczepaniak wygrał start i świetnie wyjechał z pierwszego łuku. Później spokojnie prowadził.
3. Jakobsen, Buczkowski, Czugunow, Soerensen 4:2 (11:7)
Jakobsen wyprzedził Buczkowskiego podczas pierwszego okrążenia. Chwilę później kolejna mijanka - Czugunow przed Soerensenem.
2. Potasznik, Szostak, Karczewski, Buszkiewicz 5:1 (7:5)
Buszkiewicz miał problem z doborem motocykla tuż przed wyścigiem. Niestety, na torze też miał sporo problemów. Start wygrali gospodarze i pognali do mety po 5 punktów.
1. Huckenbeck, Holder, Lyager, Jasiński 2:4
Świetne otwarcie meczu przez polonistów. Hucknbeck znacznie szybszy od Holdera!
Operacja Polonia - transparent z taki napisem wywiesili fani ekipy gospodarzy. Do Ostrowa Wielkopolskiego przybyło też około tysiąca fanów Abramczyk Polonii.
Tymczasem dobiega końca próba toru. Menedżer Tomasz Bajerski dzielił się swoimi spostrzeżeniami z mechanikami już w trakcie próbnych kółek wykonywanych przez Lyagera i Szczepaniaka.

Lyager i Szczepaniak reprezentować będą Abramczyk Polonię na próbie toru. Menedżer gospodarzy posyła na tor swoich obu młodzieżowców.
Potwierdzone zostały składy obu ekip. W zespole Abramczyk Polonii jest Franciszek Karczewski. Gospodarze osłabieni brakiem Sebastiana Szostaka.
Około 12:30 cały zespół Abramczyk Polonii ruszył na obchód toru. Z nawierzchnią zapoznawali się zawodnicy, sztab szkoleniowy i mechanicy.
Na trybunach pojawiają się pierwsi kibice obu drużyn. Polonistom już się "dostawało", co zapowiada gorącą atmosferę.
Bydgoska drużyna pierwszy krok w stronę finału wykonała w poprzednią niedzielę. Na swoim torze odjechała bardzo dobre spotkanie, zakończone zwycięstwem 54:36. 18 punktów przewagi to sporo, choć nie daje polonistom żadnej pewności na awans. Poloniści całą presję przerzucili jednak na rywala.
W bydgoskiej ekipie wszyscy zapewniają, że nie czują się jeszcze finalistami. - To była dopiero pierwsza połowa. Przed nami kolejnych 15 wyścigów, łatwo w Ostrowie nie będzie - zapewnia Jerzy Kanclerz, prezes Polonii.
A trener Tomasz Bajerski dodaje: - Mamy w sobie dużo pokory, bo drużyna z Ostrowa jest nieobliczalna. Musimy przygotować się na ciężki, przyczepny tor. Wiemy, co nas tam czeka.
