Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Anonimy ludzie piszą

Renata Napierkowska
Gall Anonim ma u nas wielu naśladowców, często jednak dzięki takim niepodpisanym informacjom dochodzi do wykrycia przestępstw oraz ujawnienia przypadków łamania czy nieprzestrzegania prawa.

Gall Anonim ma u nas wielu naśladowców, często jednak dzięki takim niepodpisanym informacjom dochodzi do wykrycia przestępstw oraz ujawnienia przypadków łamania czy nieprzestrzegania prawa. <!** Image 2 align=none alt="Image 220743" sub="Komendant inowrocławskiej policji Wiesław Dzierbicki składa podziękowania jednemu z mieszkańców za udzielenie informacji o nietrzeźwym kierowcy / Fot.: Nadesłana">

- Szanowny Panie Prezydencie, zwracamy się z prośbą o zajęcie stanowiska w związku z szerzącym się nepotyzmem w podległej Panu jednostce... - tak zaczyna się jeden z anonimowych listów, który został nadesłany kilka dni temu do naszej redakcji. Dalej pojawiają się zarzuty pod adresem dyrektora jednej z inowrocławskich szkół, że faworyzuje swoją żonę dając jej nadgodziny. „Zaniepokojeni rodzice”, chociaż kierują pismo do władz miasta, rozesłali anonim na wszelki wypadek do mediów - z obawy, by sprawa nie została „zamieciona pod dywan”. Co dzieje się z anonimami w ratuszu, nie udało nam się do końca ustalić, poza tym, że cała poczta trafia do Biura Obsługi Interesanta i tam jest rozdzielana według kompetencji. Anonimy jednak nie omijają także innych instytucji i w wielu z nich stanowią cenne źródło informacji, jak chociażby w policji czy Urzędzie Skarbowym.<!** reklama>

- Anonimy są rozpatrywane i analizowane przez komórkę analiz i stanowią wskazanie do postępowania kontrolnego. Kierowane do nas donosy dotyczą głównie zobowiązań podatkowych oraz rejestracji działalności gospodarczej. Każdy taki sygnał jest sprawdzany. Jeśli przekazana informacja nie jest w zakresie naszej działalności, to przesyłamy ją oczywiście dalej, do instytucji, gdzie mogło dojść do naruszenia przepisów - wyjaśnia naczelnik Urzędu Skarbowego w Inowrocławiu, Marzanna Żuchowska.

Nieprzydatne informacje odkładane są na półkę. Anonimy nie omijają także policji, Państwowej Inspekcji Pracy czy pośrednika.

- Nie lekceważymy żadnej informacji - zapewnia komendant inowrocławskiej policji, inspektor Wiesław Dzierbicki.

Funkcjonariusze dzięki donosom zdobywają wiedzę na temat rozprowadzania środków odurzających i po „nitce do kłębka” trafiają do dilerów narkotykowych lub chociażby zatrzymują na gorącym uczynku nietrzeźwych kierowców. - Sposób załatwiania każdej sprawy zależy od tego, czego informacja dotyczy. Przekazywana jest do właściwych wydziałów i tam weryfikowana. Jesteśmy wdzięczni mieszkańcom za każdą informację, która pozwala zmniejszyć skalę przestępczości w naszym powiecie. Nieraz osobami, które anonimowo donoszą o jakimś zdarzeniu, jak chociażby o zakłócaniu porządku przez sąsiadów, powoduje obawa przed odwetem czy zemstą. Każdy sygnał jest jednak sprawdzany - deklaruje komendant Wiesław Dzierbicki.

Sporo donosów znajduje się w poczcie dostarczanej do Powiatowego Urzędu Pracy. Zwykle są to informacje o nielegalnym zatrudnianiu. Pośredniak przekazuje te informacje dalej do Państwowej Inspekcji Pracy, której inspektorzy mogą przeprowadzić kontrolę i przyłapać nieuczciwego pracodawcę.

- Anonim jest formą skargi obywatelskiej. Chociaż może budzić czasami złe skojarzenia i być traktowany jako forma donosicielstwa, to często te donosy, które trafiają pod nasz adres, są po prostu krzykiem o legalne zatrudnienie - przekonuje dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy, Przemysław Stefański.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!