Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Anita Włodarczyk zapowiada ostrą walkę

Dariusz Łopatka
Polska reprezentacja wywalczyła do tej pory dziewięć medali igrzysk olimpijskich w Londynie. Na kolejny - być może złoty - mamy szansę już dziś. Do finałowej rywalizacji przystępuje bowiem Anita Włodarczyk.

Polska reprezentacja wywalczyła do tej pory dziewięć medali igrzysk olimpijskich w Londynie. Na kolejny - być może złoty - mamy szansę już dziś. Do finałowej rywalizacji przystępuje bowiem Anita Włodarczyk.

W środowych kwalifikacjach rzutu młotem Polka potrzebowała tylko jednego podejścia, aby pokazać swoją siłę i uzyskać niezbędne minimum. Nie dość tego, że po próbie, w której uzyskała 75,68 m, jako pierwsza mogła opuścić stadion, to w eliminacjach do finału okazała najlepsza, robiąc sobie wspaniały prezent urodzinowy (w minioną środę skończyła 27 lat).<!** reklama>

- To był pierwszy prezent. Jeszcze jeden muszę sprawić sobie w piątek - powiedziała uśmiechnięta Polka.

Powalczy o podium

Wartym zauważenia jest fakt, iż we wspomnianych eliminacjach Anita Włodarczyk rzucała młotem w rękawicy oraz butach należących do Kamili Skolimowskiej, zmarłej w 2009 roku, w wieku 26 lat, mistrzyni olimpijskiej z Sydney, występującej w tej konkurencji.

- Biało-złote buty, a także rękawicę i młot dostałam od pana Roberta Skolimowskiego (ojca zmarłej lekkoatletki - przyp. red.) podczas I Memoriału Kamili. Przeleżały trzy lata w szafie, a środę je włożyłam. Chciałam, by w ten sposób Kamila była ze mną i mam nadzieję, że w finale będzie tak samo - mówiła ze łzami w oczach Włodarczyk.

O tym, jak przebiegać będzie dzisiejsza rywalizacja na Stadionie Olimpijskim w Londynie była mistrzyni świata i obecna mistrzyni Europy długo nie myślała, ale...

- Ważne, że mam jeszcze spore rezerwy. Środowego rzutu wcale nie poczułam, więc w finale będzie sporo emocji - zapowiada lekkoatletka Skry Warszawa.

Gdyby Anicie Włodarczyk udało się powtórzyć udany występ w kwalifikacjach zostałaby trzecią polską złotą medalistką igrzysk olimpijskich w Londynie. Wcześniej, w swoich konkurencjach, najlepsi okazali się: sztangista Adrian Zieliński i kulomiot Tomasz Majewski.

- Spotkany w wiosce trener Tomka Majewskiego, Henryk Olszewski, powiedział mi, bym zaraziła się „chorobą” kulomiota, który ma w swoim dorobku już dwa złote medale olimpijskie. Mam nadzieję, że już tak się stało i powalczę o podium - dodała Włodarczyk.

Obok niej w dzisiejszym finale rzutu młotem (konkurs rozpocznie się o godz. 20.35) wystąpi także inna Polka - Joanna Fiodorow, która w kwalifikacjach uzyskała dwunaste miejsce, ostatnie premiowane awansem.

Presja jest duża

Dziś, do rywalizacji olimpijskiej włączają się z kolei kajakarze i kajakarki, rywalizujący na krótkich dystansach. Największe nadzieje pokładamy w Piotrze Siemionowskim. 24-letni zawodnik Zawiszy Bydgoszcz jest jednym z kandydatów do zdobycia medalu w konkurencji K1 na 200 metrów, choć w igrzyskach debiutuje. Przez fachowców wymieniany nawet jako numer jeden do złotego medalu. W ubiegłym roku w wielkim stylu zdobył mistrzostwo świata i Europy na swoim koronnym dystansie. Choć, kilka miesięcy temu przytrafiła mu się kontuzja dłoni, nasz kajakarz zachowuje... olimpijski spokój.

- Chcę potraktować igrzyska jak normalny start w ważnych zawodach, a nie coś wyjątkowego. Wówczas mogłoby mi to tylko przeszkodzić. Wiem, że jest duża presja, staram się jednak tym nie przejmować. Jeżeli zdobędę medal, będzie super, a jak się nie uda... no cóż, to może ktoś na mnie psy powiesi, któryś z działaczy pokrzyczy. Ale tej drugiej sytuacji nie dopuszczam do myśli - stwierdził Siemionowski.

Do dzisiejszych eliminacji w tej samej konkurencji, tyle że w rywalizacji kobiet, przystąpi również Marta Walczykiewicz.

Finały konkurencji Siemionowskiego i Walczykiewicz zaplanowane są na sobotę. (PAP)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!