Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Anestezjolog poszukiwany?

Hanna Walenczykowska
Hanna Walenczykowska
W części szpitali może zabraknąć anestezjologów, a część tych placówek może zbankrutować - w lipcu zaczną obowiązywać nowe zasady rejestracji niepublicznych zakładów opieki zdrowotnej.

W części szpitali może zabraknąć anestezjologów, a część tych placówek może zbankrutować - w lipcu zaczną obowiązywać nowe zasady rejestracji niepublicznych zakładów opieki zdrowotnej.

<!** Image 3 align=none alt="Image 185361" sub="Marszałek województwa nie planuje prywatyzacji szpitali, podlegających samorządowi. Na zdjęciu lekarze z Wojewódzkiego Szpitala Dziecięcego w Bydgoszczy podczas operacji Fot.: Archiwum, Dariusz Bloch">Szczegółowe zapisy ustaw, dotyczących funkcjonowania służby zdrowia, mają wady - informowaliśmy już o błędach w ustawie refundacyjnej i braku leków dla chorych na cukrzycę, Parkinsona i Alzheimera. Błędy znaleziono też w ustawie o prawach pacjenta, która zobowiązała szpitale do wydawania kilkuset tysięcy złotych na dodatkowe ubezpieczenia. Protestach lekarzy i farmaceutów, sprzeciwy szefów szpitali niewiele zmieniły. Nadal np. nie wiadomo, czy dodatkowe polisy OC trzeba wykupić, czy nie. Wiadomo jednak, że pojawiają się kolejne wątpliwości.

Jedni przeciw...

- Zmiana sposobu rejestracji niepublicznych zakładów może oznaczać wstrzymanie wykonywania operacji - przestrzega jeden z dyrektorów. - Do tej pory anestezjolodzy byli podwykonawcami usług świadczonych przez szpitale. Wszystko wskazuje na to, że po zmianach, by mogli pracować dalej, będą musieli wykazać, że dzierżawią blok operacyjny lub część oddziałów. U nas musieliby wynajmować cały szpital, bo pracują wszędzie. 30 czerwca, jak się niektórzy obudzą, może już być za późno.

Sprawdziliśmy ten sygnał i okazuje się, że w największych uniwersyteckich szpitalach takiego problemu być nie powinno.

... inni za

W X Wojskowym Szpitalu Klinicznym z Polikliniką podniesienie wymagań uznawane jest za dobre działanie.

<!** reklama>- NFZ podpisywał kontrakty na niektóre świadczenia i to było wysoce nieodpowiedzialne - uważa płk Krzysztof Kasprzak, komendant szpitala wojskowego. - Warunkiem było dogadanie się kilku świadczeniodawców. Czasami dochodziło do tego, że trzeba było pacjenta wozić kilkadziesiąt kilometrów, by uratować mu życie. Dlatego tak ważne jest posiadanie przez NZOZ-y stanowiska intensywnej terapii.

Komendant Krzysztof Kasprzak przypomina, że wyższe wymagania musieli spełnić np. ci świadczeniodawcy, którzy starali się o kontrakt na chirurgię jednego dnia oraz operacje zaćmy. - Jestem okulistą. Przez wiele lat wykonywałem operacje i wiem, że podczas wykonywania zabiegu może wystąpić odruch oczno-sercowy i całkowite zatrzymanie krążenia krwi - uzasadnia płk. Krzysztof Kasprzak.

W lipcu większość szpitali powiatowych będzie musiała się rozpocząć proces przekształcania się w spółki prawa handlowego. Jeśli tego nie uczynią, ich długi będą musiały przejąć samorządy. Jak się dowiedzieliśmy, miasto Bydgoszcz na razie nie planuje prywatyzacji szpitala miejskiego. Podobnie zamierza uczynić marszałek, pozostawiając szpitale pod skrzydłami swojego urzędu.

Już dziś wiadomo, że część najbardziej zadłużonych szpitali powiatowych nie da sobie rady. Ani teraz, ani po przekształceniu...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!