W sobotę (14 kwietnia) około godziny 17:30 do włocławskiego dyżurnego zadzwonił mężczyzna z informacją, że w bloku mieszkalnym przy ulicy Chopina we Włocławku jest podłożona bomba i trzeba ewakuować wszystkie przebywające tam osoby.
Przybyli na miejsce mundurowi wraz z psem wyszkolonym do odnajdywania takich materiałów sprawdzili teren budynku. Niczego niepokojącego jednak nie znaleźli.
Kilkadziesiąt minut później podejrzany mężczyzna był już w rękach włocławskich mundurowych. 49-latek był pijany - miał prawie 2 promile alkoholu w organizmie.
Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu, gdzie trzeźwieje.
Śledczy prowadzą dalsze czynności, które mają pozwolić ustalić okoliczności tego zdarzenia. Kiedy 49-latek wytrzeźwieje, usłyszy zarzut dotyczący fałszywego zawiadomienia o nieistniejącym zagrożeniu, które spowodowało podjęcie działań przez służby ratownicze. Za tak nieodpowiedzialne zachowanie włocławianinowi może grozić nawet do 8 lat pozbawienia wolności.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Na co Anita Sokołowska przeznaczy wygraną? Zaskakująca odpowiedź jej partnera
- Edward Miszczak w ogniu pytań! Brakuje mu słów w rozmowie o Dagmarze Kaźmierskiej
- Co się dzieje na głowie Sykut-Jeżyny? Kolejny tydzień i kolejna zmiana [ZDJĘCIA]
- Żona Stuhra wyjada po nim resztki i się tym chwali! Wymyśliła na to nową nazwę