Spis treści
- Afera dyskontowa z wódką. Jak państwo może opodatkować alkohol?
- Nowych legislacyjnych brak. Tyle wynosi aktualna akcyza. Co ze zmianą podatku?
- Akcyza na alkohol dla producentów owoców to połowa stawki podstawowej
- Afera dyskontowa z wódką nie wpłynie na ceny? Akcyza na alkohol wzrośnie o 5 proc. Wiadomo od kiedy
- Najdroższy alkohol w UE. Ile trzeba zapłacić za napoje wyskokowe u sąsiadów Polski?
Według analizy Eurostatu Polska należy do ścisłego grona czterech państw, gdzie alkohol jest najtańszy w Unii Europejskiej. Taniej niż nad Wisłą jest tylko w Bułgarii (80, 5 proc. średniej UE), Rumunii (74 proc. średniej UE) i na Węgrzech (73 proc. średniej UE). Czy warto coś z tym zrobić? Szeroka dostępność alkoholu sprzyja przestępczości i pogłębia zapaść zdrowotną społeczeństwa, dostarczając rokrocznie systemowi opieki zdrowotnej tysiące osób uzależnionych lub borykających się z chorobami związanymi z nadużywaniem procentów.
Afera dyskontowa z wódką. Jak państwo może opodatkować alkohol?
Czy w tej sytuacji można oczekiwać większego opodatkowania podmiotów, które zarabiają na sprzedaży i dystrybucji tej używki?
W związku z aferą dyskontową polegającą na tym, że dwie sieci sklepów dyskontowych zaoferowały klientom w Polsce wódkę w cenie 9,99 zł za pół litra, postanowiliśmy dowiedzieć się u źródła, czyli w Ministerstwie Finansów, czy resort prowadzi prace nad zmianą stawek akcyzy na alkohol.
Chcieliśmy się też przekonać, czy jest szansa na podwyższenie akcyzy na alkohol w nowym okresie rozliczeniowym. Odpowiedź nas zaskoczyła.
Uwaga: stawka akcyzowa w 2024 r. wynosi 7610,00 zł od 1 hektolitra alkoholu etylowego 100 proc. vol. zawartego w gotowym wyrobie.
Zgodnie z art. 165a. - [Stawki akcyzy na napoje alkoholowe w latach 2022-2026] – Podatek akcyzowy. Dz.U.2023.1542 t.j.Akt obowiązujący. Wersja obowiązująca: do: 30 czerwca 2024 r.
Nowych legislacyjnych brak. Tyle wynosi aktualna akcyza. Co ze zmianą podatku?
Okazuje się, że obecnie w Ministerstwie Finansów nie są prowadzone prace legislacyjne mające na celu zmianę stawek akcyzy na napoje alkoholowe. Resort finansów wyjaśnia, że: „w obecnym stanie prawnym akcyzę w wysokości 50 proc. stawki podstawowej płacą mali producenci piwa, wina, napojów fermentowanych, wyrobów pośrednich (...)."
Według informacji Ministerstwa Finansów, już od 1 lipca 2024 r. 50 proc. stawką zostanie objęty również alkohol etylowy wyprodukowany przez małe gorzelnie.
Akcyza na alkohol dla producentów owoców to połowa stawki podstawowej
„Teraz stawka akcyzy na alkohol etylowy wyprodukowany przez gorzelnie, które należą do producentów owoców (i produkują rocznie ponad 10 hektolitrów alkoholu etylowego z owoców dostarczanych im przez producentów owoców pochodzących z ich upraw własnych lub osób z nimi zamieszkujących i utrzymujących się wspólnie), wynosi 50 proc. stawki akcyzy podstawowej.” – informuje resort finansów.
„Stawka ta podlega ograniczeniom jej stosowania do 30 litrów 100 proc. vol. alkoholu etylowego w roku kalendarzowym na producenta owoców i osób z nim zamieszkujących i utrzymujących się wspólnie, przeznaczonego wyłącznie do jego konsumpcji własnej.” – wynika z odpowiedzi MF.
Afera dyskontowa z wódką nie wpłynie na ceny? Akcyza na alkohol wzrośnie o 5 proc. Wiadomo od kiedy
Choć resort finansów odpowiedział, że nie prowadzi obecnie prac legislacyjnych mających na celu zmianę stawek akcyzy na napoje alkoholowe, to nie znaczy, że akcyza na nie pozostanie na tym samym poziomie. Jak dodaje wydział komunikacji MF: „wprowadzona w 2022 r. indeksacja stawek dla wyrobów akcyzowych, w tym napojów alkoholowych uwzględnia w latach 2023-2027 mechanizm podwyższania stawek akcyzy na napoje alkoholowe, z wyłączeniem cydru i perry (z gruszek) o zawartości alkoholu do 5 proc. obj., co roku o 5 proc. r/r (rok do roku).”
Oznacza to, że akcyza na alkohol wzrośnie w przyszłym roku o kolejne 5 proc.
Najdroższy alkohol w UE. Ile trzeba zapłacić za napoje wyskokowe u sąsiadów Polski?
Skoro wiadomo, że alkohol w Polsce należy to najtańszych w UE – jedynie 86,5 proc. średniej unijnej, warto sprawdzić, gdzie w Europie jest najdrożej. Nikogo nie powinno chyba zdziwić, że najwięcej za napoje wyskokowe trzeba wydać w krajach północnych, regionu znanego skądinąd także z wysokiego odsetka samobójstw.
I tak: absolutnym liderem alkoholowej drożyzny jest Finlandia, gdzie alkohol kosztuje aż 193 proc. średniej unijnej. Na drugim miejscu według Eurostatu jest Irlandia z cenami rzędu 180,7 proc. powyżej średniej. Stawkę medalową zamyka Szwecja – 165,7 proc. średniej.
Drożej niż w Polsce, ale niewiele i nadal poniżej średniej jest u naszych sąsiadów: na Słowacji, na Litwie, w Czechach i w Niemczech. Z krajów nam bliskich, znacznie drożej jest dopiero w Estonii i na Łotwie, gdzie stawki zbliżone są już do górnej granicy cen unijnych.
