Utalentowany żużlowiec przed tym sezonem podpisał 4-letni kontrakt w Bydgoszczy. Abramczyk Polonia stoczyła ciężką walkę o 17-latka, który miał także ofertę m.in. z Apatora Toruń.
W Bydgoszczy Majewski jednak nie zdołał przebić się do składu i zwykle obserwował mecze z pozycji zawodnika rezerwowego. W Metalkas 2. Ekstralidze zaliczył dwa wyścigi: raz był ostatni i raz wykluczony.
- Długo z prezesem Kanclerzem rozważaliśmy to wypożyczenie. Ostatecznie ustaliśmy, że to rozwiązanie będzie z korzyścią dla obu stron. Po pierwsze: Franek chce jeździć, po drugie: musi zarabiać, żeby się utrzymać i trenować, po trzecie: po co nam zawodnik, który nie jeździ i nie doskonali umiejętności. U nas ciężko byłoby mu wbić się do składu i tak naprawdę szansę teraz na kolejne starty miałby dopiero 25 lipca - wyjaśnia trener Tomasz Bajerski.
W Rzeszowie Majewski będzie miał zdecydowanie więcej szans na jazdę w lidze, bo w Polonii przegrywał rywalizację z parą Olivier Buszkiewicz - Franciszek Karczewski. W Stali zapewne będzie rywalizował o starty z Jakubem Pocztą (średnia 0,60 pkt/bieg). Majewski nadal natomiast będzie startował w barwach Polonii w Drużynowych Mistrzostwach Polski Juniorów.
