https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

A oni ciągle swoje

Za nami kolejny Bydgoski Salon Maturzystów „Perspektywy 2012”. I nie sposób komentarza na ten temat zacząć inaczej, niż od satysfakcji, że ktoś na ten pomysł kiedyś w ogóle wpadł.

Za nami kolejny Bydgoski Salon Maturzystów „Perspektywy 2012”. I nie sposób komentarza na ten temat zacząć inaczej, niż od satysfakcji, że ktoś na ten pomysł kiedyś w ogóle wpadł. W idealnym momencie roku szkolnego przygotowuje się dla zainteresowanych spotkanie z najbardziej kompetentnymi ludźmi, którzy wiedzą wszystko na temat reguł matur i - w tym samym miejscu - prezentuje konkretną ofertę szkół wyższych. Dla kończących szkoły ponadgimnazjalne to niemal obowiązkowa data w kalendarzu - frekwencja na salonie najlepiej świadczy o tym, jak bardzo takich spotkań uczniowie potrzebują.

<!** reklama>

Tyle tylko, że nie zawsze na coś się to zdaje. Mimo że wystawców jest co najmniej 20 z całego kraju, maturzyści ciągle zbyt często są zainteresowani tym samym zestawem kierunków studiów. O ile dość łatwo zrozumieć, dlaczego mniejszym wzięciem cieszą się uczelnie położone daleko od Bydgoszczy (to akurat świadczy o ekonomicznej dojrzałości nastolatków), to trudniej pojąć, że ciągle pytają o studia bez perspektyw. Nie mogę uwierzyć, że nie spotkali się z analizami czy choćby informacjami, że w Polsce są tysiące bezrobotnych humanistów, że trudno tysiąc pierwszemu psychologowi czy pedagogowi ogólnemu będzie znaleźć posadę... Fakt, na targach takich jak wczorajsze ktoś ich będzie z wiadomych względów zachęcał do podjęcia i takich studiów. Równocześnie dostępni byli przecież także doradcy zawodowi, którzy potrafią obiektywnie rozdzielić marzycielską postawę niektórych młodych ludzi od uczelnianego zaspakajania popytu. I to ci specjaliści powinni być gwiazdami takich salonów.

Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski