Policjanci zatrzymali w środę 28 bydgoskich pseudokibiców, którzy szybko wyszli na wolność. „Tak więc w sobotę jedziemy do Torunia w komplecie” - napisali na swej stronie kibice Zawiszy.
W Toruniu mecz Elany z Zawiszą to ma być piłkarskie święto... Tamtejsi kibice chcą jutro pobić rekord młyna, czyli frekwencji w sektorze fanów Elany. Ten z kwietnia zeszłego roku to 1500 osób - padł również na meczu z Zawiszą. - Mobilizujcie, kogo tylko się da! Wszyscy w sobotę na mecz! - nawołują kibice na stronie elanowców. Zapowiadają sportowy doping. - Wierzę, że to będzie prawdziwe piłkarskie święto. W zeszłym tygodniu spotkałem się przedstawicielami fanów Zawiszy. Dostali ponad 500 biletów. Toruńscy kibice od początku rundy jesiennej zachowują się wspaniale. Mam nadzieję, że tak będzie i w sobotę. Choć w przypadku derbów adrenaliny jest tyle, że czasem wystarczy iskra, by wybuchł płomień - mówi Arkadiusz Żbikowski, prezes Elany.
<!** reklama>Na bydgoszczan czeka tzw. klatka bezpieczeństwa w sektorze gości. Ostatni jej użytkownicy, czyli kibice z Grudziądza, zdemolowali tu setkę krzesełek.
Zanim o godzinie 14.00 zacznie się mecz, w gotowości będą wszystkie możliwe siły: policja, municypalni, sokiści, żandarmeria i strażacy.
Bydgoszczanie przyjadą autokarami i samochodami, a nie, jak pierwotnie planowali, pociągiem. Od rana funkcjonariusze drogówki i prewencji monitorować będą drogi dojazdowe. Na nogach będzie ponad 250 policjantów. - Pozostali mają być w gotowości do dyspozycji komendanta. Z Bydgoszczy dojadą do nas też dodatkowi przewodnicy psów. Pod kontrolą będzie dworzec PKP - podkreśla Artrur Rzepka z Komendy Miejskiej Policji w Toruniu.
Toruński klub Elana zapewnił natomiast zwiększoną, bo stuosobową obsadę ochroniarzy. Pracownicy firmy „Sigma” wyposażeni będą w pałki i gaz.
Jako jedyni od początku będą na terenie toruńskiego stadionu przy ulicy Bema. O wyniku meczu mówi się najmniej...