I ten wynik stał niejako znakiem firmowym bydgoskiego zespołu w rywalizacji z GKS w ekstraklasie.
Niestety, te efektowne wygrane nic nie dały Zawiszy, bowiem obydwa zespoły podzieliły ten smutny los - spadek.
W 5. kolejce sezonu pierwsza I-ligowa konfrontacja bydgoszczan i bełchatowian.
Ciekawe jest też inne zestawienie, które podsunął mi red. Bartosz Kustra z Radia Pomorza i Kujaw: progresja strzelonych goli podopiecznych Mariusza Rumaka w tym sezonie ligowym: 1 - z Arką Gdynia, 2 - z MKS Kluczbork, 3 - z Pogonią Siedlce, 4 - z Miedzią Legnica.
Zatem pięć trafień z Bełchatowem? Spokojnie, kibicom Zawiszy wystarczy skromne 1:0...