- Najtrudniejsze jest to, że jest to rzecz zupełnie nowa i dość skomplikowana, a czasu jest bardzo mało- tłumaczy w rozmowie z AIP Marek Przybylski, Prezes Zarządu Aviva Investors. - Wszyscy odkładają to na ostatni moment. Do godziny „zero” czyli do momentu do którego wszystkie przedsiębiorstwa 250+ muszą wybrać swojego dostawcę, czyli instytucję finansową, zostało raptem 6 tygodni- dodaje.
Jak tłumaczy ekspert w tej chwili tylko 30 proc. firm wybrało usługodawcę oprogramowania do rozliczania PPK, 70 proc. nadal czeka. - Ostatnie tygodnie będą szaleństwem- mówi.
- Ważny jest sam moment wdrożenia w firmie. Trzeba to zrobić w sposób przygotowany, z dobrym planem, używając tak dużo technologii jak się da. Kolejny etap, najważniejszy, to zaangażowanie uczestników, czyli przyszłych emerytów, żeby interesowali się tym, co zgromadzili na swoim koncie emerytalnym- mówi.
- Trzeba pokazywać ludziom, że jeśli nie będą odkładać na przyszłą emeryturę, to nie będą mieli z czego żyć na tej emeryturze. Trendy są złe: żyjemy coraz dłużej, na emeryturze chcemy żyć aktywnie, a pieniędzy w systemach jest coraz mniej- podsumowuje Przybylski.