Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

12-latek z Jabłonowa Pomorskiego odnalazł się cały i zdrowy. Wytropiły go policyjne psy

MP
Na ślad 12-latka wpadły policyjne psy tropiące. Nastolatek odnalazł się cały i zdrowy.
Na ślad 12-latka wpadły policyjne psy tropiące. Nastolatek odnalazł się cały i zdrowy. Krzysztof Kapica
Szczęśliwy finał poszukiwań 12-letniego chłopca z Jabłonowa Pomorskiego. Chłopiec po wielu godzinach w końcu się odnalazł. Na jego ślad wpadły psy tropiące, które uczestniczyły w akcji poszukiwawczej.

- We wtorek około godz. 21 dyżurny policji w Brodnicy otrzymał telefon od kobiety, która poinformowała, że jej 12-letni syn nie wrócił ze szkoły do miejsca zamieszkania - mówi st. asp. Agnieszka Łukaszewska, oficer prasowa Komendanta Powiatowego Policji w Brodnicy. - Jak się okazało, 12-letni mieszkaniec Jabłonowa Pomorskiego, wyszedł z domu około godz 7.30 i poszedł na lekcje, które skończył o godz. 12.30. Po zajęciach opuścił teren szkoły i ślad po nim zaginął. Roztrzęsiona matka, najpierw sama szukała syna, a gdy to nie przyniosło efektu, powiadomiła policję.

Na miejsce skierowano 16 policjantów, w tym dwóch przewodników z psami tropiącymi. Do pomocy przyłączyli się miejscowi strażacy. - Około godz. 22.20 dyżurny otrzymał informację od przewodników psów policyjnych, że odnaleźli zaginionego chłopca na drodze, kilometr od jego domu - mówi st. asp. Agnieszka Łukaszewska. - Na miejscu szczęśliwie odnalezionym chłopcem zajęła się załoga pogotowia ratunkowego.

INFO Z POLSKI odc.25- przegląd najciekawszych informacji ostatnich dni w kraju.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo

Materiał oryginalny: 12-latek z Jabłonowa Pomorskiego odnalazł się cały i zdrowy. Wytropiły go policyjne psy - Gazeta Pomorska