Życie na peryferiach, czyli codzienne kłopoty mieszkańców Opławca [komentarz]

Małgorzata Pieczyńska

29 października 2018, 8:00

Na początku tego roku zgłosili się do mnie rodzice uczniów z Opławca, którzy podkreślali, że nie ma dla nich wytłumaczenia, dlaczego w tak dużym mieście jak Bydgoszcz, ich dzielnica jest lekceważona pod względem bezpieczeństwa mieszkańców.

I na dowód, dali przykład. Na przejściu dla pieszych przy szkole niemal doszło tu do potrącenia 8-latki. Jednocześnie ludzie wskazywali, że brak tam progów zwalniających, świateł lub agatki. Co więcej, na całej długości ul. Opławiec nie ma chodnika. Narzekali, że czują się zapomnieni przez ratusz.

Nie byłam dawno w Opławcu, ale podejrzewam, że niewiele się tam zmieniło, skoro wrócił pomysł odłączenia dzielnicy od Bydgoszczy.

Bydgoszcz zmieni granice? Czy Opławiec, Smukała i Janowo opuszczą miasto

Piraci drogowi w regionie. Niemal doprowadzili do tragedii! [Program Stop Agresji Drogowej 4]

Bądź na bieżąco! Obserwuj nas:

Facebook X (Twitter)

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

Spam
Wulgaryzmy
Rażąca zawartość
Propagowanie nienawiści
Fałszywa informacja
Nieautoryzowana reklama
Inny powód

vcx30.10.2018 00:02:38

Ciekawe czy remont Smukalskiej nie był akcją pod wybory. Jeszcze 2 miesiące temu wysyłano mieszkańcom Smukalskiej listy informujące o remoncie ulicy. Kilka dni temu przyszły kolejne listy wycofujące się z projektu. Smukalska na fragmencie między wąwozami ma standard drogi gruntowej a nie asfaltowej, łata na łacie i łatą pogania i z uporem maniaka miasto nie realizuje zapowiadanego od kilkunastu lat remontu.

TorTor29.10.2018 18:41:19

Tylko płacili na to wszystko swoje podatki, które szły do kasy miejskiej. Ile z tego dostała ta dzielnica, a ile poszło na resztę miasta, to już inna kwestia :/

INTRO29.10.2018 08:46:30

żłobki, przedszkola, miejskie autobusy, kanalizację,
Wtedy zobaczymy....