- Czy ktoś coś wie o odpowiedzialności za śmierć tego człowieka? Młodego człowieka? Czy chodzą po wolności osoby odpowiedzialne za ten czyn? - pyta nasz Czytelnik z Gniewkowa.
Asp. szt. Izabella Drobniecka z inowrocławskiej policji przyznaje, że 23 sierpnia przy ulicy Dworcowej w Gniewkowie znaleziono zwłoki 34-letniego mieszkańca miasteczka. Wstępnie uznano, że do zgonu doszło bez udziału osób trzecich.
Funkcjonariusze czekają na wyniki sekcji zwłok.
Nocne życie Inowrocławia. Zobaczcie, co zarejestrował monitoring
"Ludzie, co wy bierzecie". Dzikie zachowanie w centrum Inowr...
Co zabija Polaków?
