Zwiększamy moce produkcyjne, ale co ważniejsze - systematycznie budzi się zapotrzebowanie na nasze dobra. Potwierdza tę hipotezę wynik przetwórstwa, które w stosunku do maja urosło o 15,9 proc. i 0,9 proc. na przestrzeni roku (dane nieodsezonowane).
Dobry sygnał daje produkcja dóbr konsumpcyjnych trwałych (+16,2 proc. r/r), bo niepewność zazwyczaj powoduje odroczenie zakupów z tej kategorii. Spadki dóbr inwestycyjnych (o -8,6 proc. r/r) tonują jednak ewentualny hurraoptymizm. Firmy ewidentnie wciąż odczuwają znaczącą niepewność. Ewentualny wzrost zapotrzebowania łatają naprawiając i konserwując maszyny i narzędzia (+6,9 proc. r/r), aniżeli kupując nowe.
Naturalnie sytuacja poszczególnych gałęzi pozostaje bardzo zróżnicowana: na plusie w horyzoncie roku są 21 na 34 gałęzie tworzące niemal 70 proc. wartości krajowego przemysłu (dla przypomnienia, w kwietniu ponad 88 proc. kategorii generujących 96,9 proc. wartości). Czerwcowe wzrosty stały się udziałem m.in. produkcji mebli (19,3 proc.) w dużym stopniu eksportowanej (a więc jej wielkość zależy od zapotrzebowania konsumentów zagranicznych) i urządzeń elektrycznych 16,9%. Na niewielkim plusie jest produkcja spożywcza - przy czym w jej wypadku nie odnotowaliśmy istotnych zmienności wywołanych epidemią koronawirusa.
Tym niemniej, wiele istotnych branż notuje wciąż negatywną dynamikę. Wśród nich produkcja wyrobów tytoniowych (-17,5 proc.), czego przyczyny są różnorodne - ograniczenia w handlu międzynarodowym, wyższa akcyza, mniejsza liczba palaczy (migranci) i zmiana wzorców konsumpcji - tylko część z nich ma charakter przejściowy.
Spadek dotknął również motoryzację (-15,2 proc.), chociaż po kwietniowych spadkach sięgających nawet -80 proc. to jak powrót z dalekiej podróży. Na minusie jest także produkcja maszyn i urządzeń (-13,0 proc.). Sprzedaż w obu gałęziach jest mocno uzależniona od zapotrzebowania za granicą lub innych działów krajowej gospodarki.
Wzorzec wychodzenia z dołka pozostaje bardzo zróżnicowany w zależności od charakteru dóbr i zapotrzebowania z nim związanego. Stąd też struktura krajowego przetwórstwa ma duże znacznie dla tempa wychodzenia z recesji.
Obejrzyj wideo:
Rzecznik MŚP: Kończą się programy pomocowe, kończą się pieniądze i teraz trzeba przejść przez ten trudny okres