Żużlowcy Polonii walczyli dziś na treningu o miejsce w składzie

Pierwotnie zawody miały odbyć się w Toruniu, ale nie uda się uprzątnąć Motoareny po niedzielnych zawodach drifterów.

Po trzech rundach w grupie A pewni awansu do półfinału są już zawodnicy Unibaksu Toruń, Stali Gorzów, Polonii Bydgoszcz i GKM Grudziądz. O ostatnie premiowane miejsce walczy Wybrzeże i Start Gniezno. Nie liczy się już Orzeł Łódź.

W Grudziądzu w barwach Polonii zabraknie Szymona Woźniaka. Trudno się jednak dziwić. Po pierwsze: bydgoski team jest już pewny awansu, po drugie: Woźniak nie narzeka na brak startów. W sobotę ścigał się w Lonigo w IMŚJ, w czwartek pojedzie w Rawiczu w półfinale IMP, w sobotę wystąpi w Krakowie w eliminacjach MMPPK, a w niedzielę czeka go finał Srebrnego Kasku w Krośnie.

Trener Jacek Woźniak zdecydował, że we wtorkowej rundzie MDMP w Grudziądzu wystąpią: Bartosz Bietracki, Karol Jóźwik i Szymon Grobelski.

O tym, kto uzupełni skład w roli rezerwowego miał zadecydować poniedziałkowy trening na Sportowej. Początkowo wygrywał Arkadiusz Andrzejewski, ale w miarę upływu czasu lepiej spisywał się Mikołaj Trępała. Trener zadecydował, że to właśnie ten drugi będzie we wtorek rezerwowym. Polonia jest już pewna jazdy w półfinale i należy przypuszczać, że Trępała nie będzie tylko oglądał zawodów z wysokości parkingu, ale także dostanie w Grudziądzu swoje szanse.