Jeden lub dwóch - tyle europosłów prawdopodobnie będzie miało Kujawsko-Pomorskie w Parlamencie Europejskim w kadencji 2009-2014. Partie pracują nad listami kandydatów.
<!** Image 3 align=right alt="Image 111045" sub="Tadeusz Zwiefka, Platforma Obywatelska, europoseł, prawnik, dziennikarz i prezenter telewizyjny, wykładowca dziennikarstwa i kultury języka">W pierwszych w Polsce wyborach do Parlamentu Europejskiego w czerwcu 2004 roku z województwa kujawsko-pomorskiego weszła tylko jedna osoba. Był nią Tadeusz Zwiefka kandydujący z listy Platformy Obywatelskiej. O tym, że w kadencji 2004-2009 nie mieliśmy więcej przedstawicieli w PE, zadecydowała niska frekwencja w regionie.
- Partie i różne instytucje powinny apelować do mieszkańców regionu o jak najaktywniejszy udział w wyborach - uważa Tomasz Lenz, poseł i szef PO w województwie kujawsko-pomorskim.
- Ordynacja wyborcza do Parlamentu Europejskiego jest bardzo niedoskonała - uważa Łukasz Zbonikowski, poseł Prawa i Sprawiedliwości. Krzywdzi mniej zaludnione regiony. My mamy 2 miliony mieszkańców, a Mazowsze czy Śląsk po 5 milionów. Mimo tak dużych różnic, wyniki kandydatów w poszczególnych regionach są ze sobą porównywane i decydują przy rozdziale mandatów.
<!** reklama>W tej sytuacji zanosi się na walkę o jeden lub dwa mandaty między kandydatami PO, PiS i SLD. Największe szanse będą mieli ci, którzy zajmą pierwsze miejsca na listach. Chociaż trzeba przypomnieć, że Tadeusz Zwiefka wszedł do Parlamentu Europejskiego z trzeciej pozycji.
<!** Image 4 align=right alt="Image 111045" sub="Janusz Zemke, SLD, poseł nieprzerwanie od 1989 r. Były wiceminister obrony narodowej. Jest przewodniczącym Komisji Obrony Narodowej">Na każdej liście regionalnej będzie mogło się znaleźć maksymalnie 10 kandydatów.
- W najbliższych tygodniach przekażemy naszą propozycję listy do władz krajowych partii - zapowiada poseł Lenz. - Wiadomo, że „jedynkę” wskaże zarząd krajowy. Prawdopodobnie będzie nią Tadeusz Zwiefka. Chęć startu w wyborach do Parlamentu Europejskiego zgłosił również Krzysztof Sikora, przewodniczący sejmiku województwa.
Pewne jest, że numerem 1 na liście PiS w Kujawsko-Pomorskiem będzie Kosma Złotowski, były senator tej partii, a także poseł AWS i prezydent Bydgoszczy w latach 1994-1995. Taką decyzję już dawno podjął lider partii Jarosław Kaczyński.
- Mamy również zgłoszenia na pozostałe miejsca na liście. Pochodzą od osób z całego regionu. Zgłoszeń jest więcej niż miejsc do obsadzenia na liście. Chcemy tak ją skonstruować, by znalazło się na niej po pięć osób reprezentujących Bydgoszcz oraz Toruń z Włocławkiem. Zastosujemy tu niejako podział na okręgi w wyborach do polskiego parlamentu - mówi Łukasz Zbonikowski.
<!** Image 5 align=right alt="Image 111045" sub="Kosma Złotowski, Prawo i Sprawiedliwość, poseł i senator, dziennikarz telewizyjny. W latach 1994-95 prezydent Bydgoszczy, w latach 2002-2005 radny Bydgoszczy">Silnego kandydata na pozycji nr 1 wystawi lewica. Będzie nim Janusz Zemke, poseł i były wiceminister obrony narodowej. - Co do obsady pozostałych miejsc, to rozmowy trwają - mówi Krystian Łuczak, szef SLD w województwie kujawsko-pomorskim. - Wiele zależy od tego, czy w wyborach do Parlamentu Europejskiego będzie jedna czy dwie listy lewicy.
Polskie Stronnictwo Ludowe już poukładało wszystkie „klocki”. - Ustalone listy kandydatów zostaną formalnie zatwierdzone 7 marca w toruńskim Dworze Artusa - zdradza poseł Eugeniusz Kłopotek, szef Kujawsko-Pomorskiego Zarządu Wojewódzkiego PSL i członek Rady Naczelnej PSL. - Na pierwszym miejscu listy jest... Eugeniusz Kłopotek. Za nim profesor UMK Ryszard Bober, wiceprzewodniczący sejmiku. Poseł Eugeniusz Kłopotek podkreśla, że zgodnie z poleceniem premiera Donalda Tuska, nie będą kandydować ci politycy, którzy zajmują stanowiska w rządzie i administracji państwowej. Zatem na liście nie znajdą się Zbigniew Sosnowski, wiceminister spraw wewnętrznych i administracji oraz Dariusz Kurzawa, wicewojewoda kujawsko-pomorski.
<!** Image 6 align=right alt="Image 111045" sub="Eugeniusz Kłopotek, Polskie Stronnictwo Ludowe, poseł na Sejm III, IV i VI kadencji. W latach 1994-97 był wicewojewodą bydgoskim">- Wybraliśmy Toruń z dwóch powodów - tłumaczy Eugeniusz Kłopotek. - Po pierwsze dlatego, że leży w centrum regionu, a po drugie po to, by nadać zatwierdzaniu list bardziej uroczysty charakter. Dwór Artusa to przecież szczególne miejsce.
Wybory w czerwcu
W czerwcu Polacy wybiorą 50 swoich przedstawicieli do Parlamentu Europejskiego. Podczas ostatnich wyborów w 2004 roku Polska miała o cztery miejsca więcej. Z województwa kujawsko-pomorskiego, w zależności od frekwencji, możliwe będzie wprowadzenie do europarlamentu jednego lub dwóch deputowanych. W obecnej kadencji nasz region reprezentuje w PE jeden europarlametarzysta Tadeusz Zwiefka. Wiadomo już, że będzie się ubiegał o reelekcję.