https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

"žSzanuj życie!" pracując w budownictwie

Sławomir Bobbe
Polska jest wśród liderów statystyk wypadków śmiertelnych i ciężkich w budownictwie. Żeby równać do standardów unijnych musimy obniżyć ten poziom o jedną czwartą.

Polska jest wśród liderów statystyk wypadków śmiertelnych i ciężkich w budownictwie. Żeby równać do standardów unijnych musimy obniżyć ten poziom o jedną czwartą.

Ma w tym pomóc kampania informacyjna „Szanuj życie!”, która ruszyła w poniedziałek w całej Polsce. W dość bezpośredni osób pokazuje ona - za pomocą spotów telewizyjnych, audycji radiowych i banerów, że zapobieganie wypadkom jest tańsze, niż usuwanie ich skutków. - Te drugie często są trudne do oszacowania, bo straty nastąpiły także w sferze społecznej i rodzinnej - przyznaje Mirosław Trojanowski, nadinspektor pracy, szef sekcji prewencji i promocji OIP w Bydgoszczy.

<!** reklama>Jest o co walczyć, bo tylko w zeszłym roku na terenie naszego województwa doszło do 130 wypadków w budownictwie (25 śmiertelnych). Parę dni temu do takiego doszło na budowie przy ulicy Dworcowej w Bydgoszczy, gdzie z 19 metrów spadł jeden z robotników.

- Nasze działania chcemy rozpocząć od dużych firm, które mogłyby się stać przykładem dla pozostałych, od Mostostalu, Budimexu czy firmy Skanska. W tej kampanii chcemy trafić bezpośrednio do szefów firm, a nie tylko pracowników. Na placach budów znajdą się jednak nasze tablice z informacją, że co 15 minut dochodzi do jakiegoś wypadku na placu budowy. Jesteśmy też blisko porozumienia z firmami, które sprzedają środki ochrony bezpośredniej. Przy cenie byłaby zawieszona informacja o naszej akcji, co byłoby także promocją tych produktów - uważa Mirosław Trojanowski.

Przyczyny wypadków są różne, ale najrzadsze są z powodu wad sprzętu. - Najczęściej to zła organizacja pracy, nieprzestrzeganie procedur. Do tego dochodzi lekkomyślność i błędy ze strony pracowników, często wynikłe z braku przeszkolenia czy warunków fizycznych - twierdzi Mirosław Trojanowski.

Ogólnopolska akcja prowadzona przez Państwową Inspekcję Pracy i Zakład Ubezpieczeń Społecznych kosztować ma ponad 160 tysięcy złotych, potrwa także w przyszłym roku. Jej szczegóły znaleźć można na stronie www.bezupadku.pl.

Najczęstsze przewinienia

  • Niewłaściwie zmontowane i ustawione rusztowania - 44 proc.
  • Niewłaściwe zabezpieczenie pracy na wysokości - 35 proc.
  • Niewłaściwie oznakowana strefa niebezpieczna - 32 proc.
  • Prowadzenie robót budowlanych bez instrukcji albo niezgodnie z instrukcją - 26 proc.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski