Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

"žStep" daje stypendia zesłanym

Tomasz Skory
Bydgoska uczelnia zainaugurowała program „Step”, w ramach którego pomaga młodzieży ze Wschodu rozpocząć naukę w naszym mieście.

Bydgoska uczelnia zainaugurowała program „Step”, w ramach którego pomaga młodzieży ze Wschodu rozpocząć naukę w naszym mieście.

<!** Image 3 align=none alt="Image 200549" sub="Od lewej: Krystyna Jaworska i Feliks Paszkowski, studenci z Kazachstanu oraz Czesław Abramczyk i ksiądz Aleksy Miciński, osoby zaangażowane w program „Step” Fot.: TOMASZ CZACHOROWSKI">

Krystyna Jaworska i Feliks Paszkowski do Polski przyjechali dwa miesiące temu. Oboje urodzili się w Kazachstanie, gdzie przed laty zesłane zostały ich rodziny. W październiku, jako pierwsi uczestnicy programu stypendialno-edukacyjnego „Step”, rozpoczęli naukę w Kujawsko-Pomorskiej Szkole Wyższej w Bydgoszczy.

- Program skierowany jest do młodzieży z najuboższych rodzin polskiego pochodzenia, których sytuacja nie pozwala im rozpocząć nauki w Kazachstanie - tłumaczy dr Helena Czakowska, rektor KPSW.

Krystyna studiuje stosunki międzynarodowe, Feliks uczy się ekonomii. W Bydgoszczy zostaną przez najbliższe trzy lata. Co później?

- Chcielibyśmy tu zostać, choć jeszcze nie wiemy, co będziemy robić. Na razie musimy skończyć studia - mówi Krystyna.

Uczestnictwo w programie to dla niej szansa na lepszy start w życiu. Według danych, opublikowanych na stronie polskiej ambasady w Astanie, tylko osiem procent polskiej młodzieży w Kazachstanie posiada wyższe wykształcenie, a nawet ci, których stać jest na podjęcie nauki, mają do niej utrudniony dostęp. Celem programu „Step” jest pomoc uzdolnionym potomkom polskich zesłańców, które chciałyby kształcić się w Polsce.

<!** reklama>

- Ta młodzież ma duży potencjał, ale nie ma możliwości go tam wykorzystać. W Kazachstanie jest tak, że nawet ci, którym uda się skończyć studia, po zakończeniu nauki i tak nie znajdują pracy - mówi ksiądz Aleksy Miciński, proboszcz polskiej parafii w regionie Tajynszy.

To on zainspirował władze uczelni do stworzenia programu „Step”.

- Moja parafia składa się z czterech wiosek. Są to ludzie, którzy tęsknią za polską kulturą, za naszym językiem i ojczyzną, do której często nie będzie dane im już wrócić. Dlatego jestem wdzięczny pani rektor, że przypomina, że ci ludzie nie znaleźli się tam z własnej woli i chce im pomóc.

W program „Step” zaangażowały się też inne uczelnie z regionu. Jako pierwszy przyłączył się do niego Uniwersytet Mikołaja Kopernika w Toruniu, wsparcie obiecał też Klub Przyjaciół Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego.

- Pomaganie innym w potrzebie to misja wyższych uczelni, dlatego apeluję, by wszystkie uczelnie z regionu przystąpiły do tego programu - nawołuje prof. Andrzej Sokala, prorektor UMK.

Pomysłodawcy programu zachęcają do włączania się w akcję również osoby prywatne. Zainteresowani sytuacją Polonii w Kazachstanie mogą wybrać się dziś na wykład ks. Micińskiego na temat życia na Wschodzie. Spotkanie odbędzie się dziś o 10.00 w budynku KPSW przy ul. Toruńskiej 55.

- Ciężko jest w tej chwili powiedzieć, ile osób będziemy w stanie objąć programem. Mamy nadzieję, że idea się rozszerzy i współpraca z innymi uczelniami pozwoli nam na to, by było ich jak najwięcej - mówi dr Helena Czakowska.

<!** reklama>

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!