Został rozstrzygnięty przetarg na bydgoski rower aglomeracyjny. Wiosną powstanie sieć wypożyczalni

Wiosną powstanie sieć wypożyczalni, która ułatwi poruszanie się po Bydgoszczy i okolicach na dwóch kółkach. Inwestycja w ciągu trzech pierwszych sezonów będzie kosztowała 3,6 mln złotych. Dzięki zagwarantowaniu przez miasto dodatkowych środków, możliwe jest już rozpoczęcie prac nad projektem.

- Liczymy, że wprowadzenie roweru aglomeracyjnego w Bydgoszczy dodatkowo wpłynie na atrakcyjność miasta, a rower stanie się jeszcze popularniejszym środkiem transportu. Warto podkreślić, że pierwsze 20 minut jazdy będzie bezpłatne - informuje Rafał Bruski, prezydent Bydgoszczy. Miesiąc funkcjonowania systemu ma kosztować około 139 tysięcy złotych.

Tego typu rozwiązanie jest popularne w innych miastach, m.in.: w Warszawie, Trójmieście, Wrocławiu i Poznaniu. W Bydgoszczy znajdować się będzie 31 stacji rowerowych, które mają zachęcać mieszkańców naszego miasta i turystów do wyboru tego środka transportu.

Osoby, które będą w aktywny sposób chciały zwiedzać miasto, będą miały do dyspozycji 310 rowerów. Zakupionych zostanie także 31 rowerów zapasowych, które będą włączane do systemu zależne od zwiększonego zapotrzebowania. Rower aglomeracyjny daje podobną niezależność co samochód, jednak jest znacznie prostszy w parkowaniu i nie jest tak bardzo uciążliwy dla środowiska.

Jednorazowa i bezzwrotna opłata rejestracyjna i inicjacyjna Bydgoskiego Roweru Aglomeracyjnego w będzie wynosiła 10 złotych. Kontynuacja pierwszej godziny podróżowania od 21 do 60 minuty kosztować będzie 1 zł, natomiast druga godzina 4 zł. Trzecia godzina 6 złotych, a czwarta i każda następna 7 złotych.

Bydgoski rower aglomeracyjny ruszy 1 kwietnia przyszłego roku. Wypożyczanie rowerów będzie możliwe do końca listopada. W kolejnych latach, system będzie działał od marca do listopada. Ponadto zakłada się możliwość utworzenia stacji na terenie gminy Osielsko i Białe Błota. (aa)