Nasz najlepszy tenisista do gry powróci już za tydzień. Najpierw planuje wystąpić w dwóch turniejach europejskich - w dniach 13-19 lutego będzie występował na kortach w Rotterdamie (ranga ATP 500), a w kolejnym tygodniu w Marsylii (ATP 250). Po turniejach w hali 25-letni Polak zamierza jechać do Dubaju na imprezę rangi ATP 500.
Najbliższe plany startowe Huberta Hurkacza:
- 13-19.02 - turniej ATP 500 w Rotterdamie (wynik z 2022 roku - II runda)
- 20-26.02 - turniej ATP 250 w Marsylii (wynik z 2022 roku - nie startował; najlepszy rezultat w karierze - II runda 2019 i 2020)
- 27.02-4.03 - turniej ATP 500 w Dubaju (wynik z 2022 roku - półfinał)
Tym samym, o ile nic się nie zmieni, Hurkacz będzie rywalizował o punkty do rankingu ATP w każdym z trzech tygodni począwszy od 13 lutego.
Aktualnie wrocławianin zajmuje 10. miejsce w rankingu ATP i 19. w rankingu Race to Turin, czyli zestawieniu które wyłoni ośmiu najlepszych tenisistów tego sezonu.
Czołówka rankingu ATP Race to Turin (stan na 6.02.2023)
1. Novak Djoković (Serbia) 2250
2. Stefanos Tsitsipas (Grecja) 1425
3. Karen Khachanov (Rosja) 810
4. Tommy Paul (USA) 740
5. Ben Shelton (USA) 540
6. Sebastian Korda (USA) 510
7. Jiří Lehečka (Czechy) 447
8. Cameron Norrie (Wielka Brytania) 415
…
19. Hubert Hurkacz 255
W nadchodzącym okresie - szczególnie w Rotterdamie i Marsylii - Hurkacz będzie miał okazję do podreperowania swojego dorobku punktowego.
Zobacz też:
