Znaleziony w Fordonie pistolet Walther PP nowym eksponatem Muzeum Wojsk Lądowych w Bydgoszczy

Walther PP - niemiecki pistolet kaliber 7,65 mm został skonstruowany jeszcze przed II wojną światową i był produkowany od 1929 roku. Egzemplarz tej broni, który został znaleziony w Bydgoszczy na terenie Fordonu i przekazany pod koniec lipca br. przez prokuraturę do zbiorów Muzeum Wojsk Lądowych, pochodzi z roku 1942. Pistolet wyprodukowano w zakładach Waffenfabrik Walther w mieście Zella-Mehlis w Turyngii.

Jest to cały czas sprawna broń, mimo że od czasu wojny nie była używana ani w żaden sposób przerabiana. Pistolet posiada także zgodny numerycznie magazynek, co jest rzadko spotykane na rynku kolekcjonerskim. Amunicja, która znajdowała się w pistolecie, pochodzi z roku 1943/44.
Łukasz Skoczek ze Zbiorów Uzbrojenia i Techniki Muzeum Wojsk Lądowych w Bydgoszczy

Oznaczenie PP w nazwie pistoletu to skrót od Polizeipistole - pierwotnie tego typu broń miała służyć głównie jako uzbrojenie policji i innych służb bezpieczeństwa. W czasie wojny, jak wiadomo, pistoletów Walther PP używali niemieccy żołnierze.
- Używali tych pistoletów jak każdą inną broń, bo broni w czasie wojny zwyczajnie brakowało. Oczywiście, oddziały frontowe miały swe przydziały, ale już pozostali żołnierze zaopatrywali się w broń, np. produkowaną w okupowanych krajach czy przejmowaną po wygranych walkach – zwraca uwagę Łukasz Skoczek.

Jak przyznaje nasz rozmówca, trudno będzie ustalić, do kogo mógł należeć znaleziony w Bydgoszczy pistolet. Niewykluczone, że broń została przejęta przez miejscowych mieszkańców.
- Po 1945 roku posiadanie broni dla cywilów wiązało się z dużym niebezpieczeństwem, bo groziły za to wysokie kary. Dlatego często „pozbywali się” broni, chowając ją w różne zakamarki. Być może odnaleziony w Fordonie Walther PP został schowany w budynku pod koniec wojny lub krótko po jej zakończeniu, sugerowałby to zarówno rok produkcji pistoletu, jak i amunicji oraz fakt, że broń od tego czasu nie była w użyciu - wyjaśnia nam Łukasz Skoczek.

Za to z całą pewnością można stwierdzić, że pistolet firmy Walther był przełomowym rozwiązaniem technicznym - jako pierwszy łączył w sobie zalety pistoletu samopowtarzalnego z bezpieczeństwem i ciągłą gotowością do strzału rewolweru. Zresztą ten typ broni jest produkowany do dzisiaj.
- Wśród pistoletów kompaktowych to jedna z najbardziej udanych konstrukcji - przyznaje Łukasz Skoczek. - Na tym pistolecie jest wzorowanych mnóstwo konstrukcji powojennych. Również nasze rodzime jak P-64 czy P-83 również czerpią z konstrukcji pistoletu Walther PP.

Jak wspomniał nasz rozmówca, odnaleziony w Bydgoszczy Walther PP (rok produkcji 1942) jest nadgryziony zębem czasu, ale…
- Nie zamierzamy go upiększać. Dla nas, muzealników, ważne jest to, że odnaleziony pistolet wszystkie części ma fabrycznie oryginalne, w żaden sposób nie był modernizowany, szlifowany czy przerabiany, co często spotyka się na rynku kolekcjonerskim. Broń jako eksponat w naszym muzeum zostanie jedynie poddana pracom konserwatorskim, by zahamować proces korozji – mówi Łukasz Skoczek ze Zbiorów Uzbrojenia i Techniki MWL.

Kiedy pistolet będą mogli zobaczyć zwiedzający?
- W ciągu najbliższych dwóch lat planujemy zorganizować wystawę, na której chcielibyśmy zaprezentować najnowsze nabytki, o jakie Muzeum Wojsk Lądowych w Bydgoszczy wciąż wzbogaca się. Na tego typu ekspozycji z całą pewnością znalazłby się odnaleziony w Fordonie pistolet Walther PP – odpowiada Łukasz Skoczek.