Medalistów mistrzostw świata, Europy i igrzysk olimpijskich zobaczymy w Toruniu bez liku. Nie zabraknie też przedstawicieli bydgoskich klubów.
Jednym z tych ostatnich będzie Marcin Lewandowski. Zawiszanin nie zmierzy się jednak w polskim pojedynku na 800 metrów z Adamem Kszczotem. Lewandowski pobiegnie na 1500 metrów.
- Nie jestem w tej chwili gotowy na 800 m i nie byłbym godnym przeciwnikiem dla najszybszych zawodników na tym dystansie. Jeśli coś mam robić, to tylko na 100 procent. W wyniku przygotowań budowałem przede wszystkim formę wytrzymałościową. W tej chwili lepiej poradzę sobie na dłuższym dystansie - powiedział Lewandowski, który będzie jednym z dziewięciorga reprezentantów Bydgoszczy.
Marcin Lewandowski zmienia dystans, ale nie zmienia się cel: pomoc chorej Zuzi. Zawiszanin postanowił przekazać całe honorarium za start na rzecz schorowanej malutkiej Zuzi, której nie pracuje lewa komora serca. Każdy będzie mógł pomóc: przy wejściu ustawione zostaną puszki, gdzie będzie można wrzucać datki.