1 z 11
Przewijaj galerię w dół

fot. FB Jakub Miechowiecki
Jakub z kolegą wybrali się do Szwecji. Nocleg w chatce z bali, pośrodku "koza" - to wszystko.
2 z 11

fot. FB Jakub Miechowiecki
Drewno trzeba sobie pociąć i połupać. Do najbliższego miasta 40 kilometrów. Pustkowie. Potem - namiot. Kąpiel w potoku.
3 z 11

fot. FB Jakub Miechowiecki
Namiot w śniegu nie jest straszny
4 z 11

fot. FB Jakub Miechowiecki
Na miejscu. Tu będzie nocleg