Część inwestycji, które dotychczas wymagały pozwolenia na budowę będzie mogła zadowolić się samym zgłoszeniem zamiaru budowy. Z kolei niektóre z projektów, które wymagały zgłoszenia będzie można budować nawet bez informowania urzędników. Indywidualnych inwestorów najbardziej interesować będą zmiany wprowadzone przez Ministerstwo Infrastruktury i Budownictwa w Prawie budowlanym.
Gdzie można liczyć na zmniejszenie obciążeń administracyjnych?
Ani pozwolenie, ani zgłoszenie nie będzie konieczne przy budowie obiektów gospodarczych związanych z produkcją rolną i uzupełniających zabudowę zagrodową na istniejącej działce siedliskowej. Dotyczy to parterowych budynków gospodarczych o powierzchni zabudowy do 35 mkw., przy rozpiętości konstrukcji nie większej niż 4,80 m, oraz suszarni kontenerowych o powierzchni zabudowy do 21 mkw. Do niedawna trzeba było taka inwestycję zgłosić. Podobnie będzie z budową przydomowych basenów i oczek wodnych o powierzchni do 50 metrów kwadratowych i opasek brzegowych oraz innych sztucznych, powierzchniowych lub liniowych umocnień brzegów rzek i potoków górskich oraz brzegu morskiego, brzegu morskich wód wewnętrznych, jeśli nie są to konstrukcje oporowe. Dotychczas takie prace wymagały zgłoszenia. Również instalacje klimatyzacyjne od 1 stycznia 2017 roku nie wymagają zgłoszenia ani pozwolenia na budowę.
Zgłoszenia wymagać będzie budowa wiat (garaży, altan oraz przydomowych ganków i oranżerii o pow. zabudowy do 35 metrów kwadratowych), przy założeniu, że na działce nie będzie ich więcej niż dwie na każde 500 metrów kwadratowych powierzchni działki.
O przebudowie informować nie trzeba
Zmiany dotyczą także sytuacji, w której przebudowywany będzie budynek, którego budowa wymagała pozwolenia na budowę. Dotychczas taka przebudowa również wiązała się z koniecznością wystąpienia o pozwolenie na budowę, po nowelizacji wymóg ten dotyczy tylko przebudowy przegród zewnętrznych i elementów konstrukcyjnych.
Posiadaczy domów jednorodzinnych ucieszy zmiana polegająca na tym, że przebudowę domu jednorodzinnego (o ile nie prowadzi do zwiększenia obszaru oddziaływania obiektu) można przeprowadzić zgodnie z procedurą zgłoszenia. Po nowelizacji zgłoszenia wymagać będzie jedynie przebudowa przegród zewnętrznych i elementów konstrukcyjnych, a pozostałe prace związane z przebudową (przy założeniu, że obszar oddziaływania budynku nie zostanie powiększony) nie będą już związane z pozwoleniami na budowę czy zgłoszeniami inwestycji.
Jest jeszcze kilka zmian, które przypadną do gustu zarówno przedsiębiorcom z branży budowlanej jak i inwestorom indywidualnym. Przede wszystkim o 9 dni (z 30 do 21) skrócono czas, który ma urząd by zareagować na zgłoszenie zamiaru budowy. Jeśli ten w ciągu trzech tygodni nie zgłosi uwag, będzie można uznać, że wydał „milczącą zgodę" na zgłoszenie inwestycji i rozpocząć prace budowlane. Urząd będzie mógł również wcześniej wydać zaświadczenie o niewnoszeniu sprzeciwu do zgłoszenia, przez co roboty budowlane będą mogły rozpocząć się jeszcze wcześniej. Dopuszczalne jest też odstępstwo od zapisów projektu budowlanego o 2 procent (patrząc na szerokość, wysokość czy długość obiektu), o ile wykroczenie nie spowoduje poszerzenia rejonu oddziaływania inwestycji. Dotychczas każdą zmianę lepiej było uzgadniać z urzędem, bowiem mogło się okazać, że zmiany zostaną uznane za samowolę budowlaną.
