Zmiany nie wyszły na dobre

- Gospodarze okazali się zespołem bardziej doświadczonym. Moi zawodnicy zagrali za mało agresywnie - mówił po sobotnim mecz trener Victorii Dariusz Porbes.

<!** Image 2 align=right alt="Image 36642" sub="Po wyrównującej bramce Krzysztofa Łożyńskiego (drugi z prawej) Victoria miała nadzieję na wywiezienie z Turku korzystnego rezultatu">Przed spotkaniem szkoleniowiec był zmuszony dokonać w składzie kilku zmian. Środkowi pomocnicy - Łukasz Ruciński i Leszek Szczygielski - musieli odpokutować kary za żółte kartki. Mariusz Barlik tymczasem był chory.

Mimo wszystko spotkanie było dość wyrównane. Przyjezdni popełnili fatalne w skutkach błędy w obronie. Pozostawili rywalom zbyt dużo miejsca i ci skrzętnie to wykorzystali. Przy obu golach (pod poprzeczkę i „w okienko”) Tomaszewski był bez szans.

Nadzieje w koronowskiej ekipie na korzystny wynik odżyły tylko w 18 minucie, kiedy dośrodkowanie Marcina Wiśniewskiego z rzutu rożnego wykorzystał Krzysztof Łożyński.

W końcówce Victoria nie miała już czego bronić i zaczęła śmielej atakować. Niestety, po jednej z kontr, faulował Wiesław Łukowski. Sędzia pokazał mu czerwoną kartkę i podyktował rzut karny, który pewnie wykorzystał Hyży.

<!** reklama left>Tur Turek - Victoria Koronowo 3:1 (2:1). Bramki: Marcin Majewski (10), Łukasz Cichos (24), Robert Hyży (90+2) - Krzysztof Łożyński (18-głową). Victoria: Tomaszewski - Jabłoński (74. Łukowski), Dąbrowski, Talarek, Malczuk - Wiśniewski (57. Podolski), Łożyński, Wójcik (74. Makulski), Łataś - Kujawka, Woźniak. Żółte kartki: Łożyński, Łukowski (Victoria). Czerwona kartka: Wiesław Łukowski (2 żk) w 90 min za faul.