Europosłowie PiS krytykują przyjęte przez PE sprawozdanie
Europosłowie PiS na konferencji w Strasburgu skrytykowali przyjęte w środę przez Parlament Europejski sprawozdanie ws. zmiany unijnych traktatów, dotyczące m.in. rezygnacji z zasady jednomyślności w podejmowaniu decyzji przez przywódców państw UE w niektórych obszarach.
- Niewielką liczbą głosów, ale jednak, został uruchomiony proces zagrażający suwerenności Polski i innych państw członkowskich, skazując je na łaskę i niełaskę europejskiej oligarchii, czyli niedemokratycznych instytucji europejskich oraz dużych silnych państw, przede wszystkim Francji i Niemiec
- powiedział europoseł Ryszard Legutko.
Była premier, europosłanka Beata Szydło (PiS) podkreśliła, że kluczowa rola w tym procesie będzie teraz należała do państw członkowskich.
- Dzisiaj mamy przed sobą dokument, który jest zły, który odbiera wiele kompetencji państwom członkowskim, ale przede wszystkim pozbawia prawa weta. To oznacza, że wtedy, gdy będą podejmowane próby działań przeciwko interesowi jakiegoś państwa, to państwo nie będzie miało szansy na obronę
- powiedziała.
Parlament Europejski w przyjętej w środę w Strasburgu rezolucji opowiedział się za zmianą traktatów unijnych. W głosowaniu 291 europosłów było za, 274 przeciw, a 44 wstrzymało się od głosu.
Którzy polscy europosłowie głosowali "za"?
Większość europosłów z Polski głosowała przeciwko zmianie unijnych traktatów. Poza europosłami PiS, przeciw głosowali również eurodeputowani z KO, a także Jarosław Kalinowski reprezentujący PSL.
Natomiast za zmianą traktatów unijnych głosowała dziewiątka europosłów z Polski:
- Róża Thun
- Sylwia Spurek
- Marek Balt
- Marek Belka
- Robert Biedroń
- Włodzimierz Cimoszewicz
- Bogusław Liberadzki
- Łukasz Kohut
- Leszek Miller
Sprawę skomentował też premier Mateusz Morawiecki.
Źródło: PAP, wPolityce

jg