Sławomir Dutkiewicz zmarł w gdańskim hospicjum w czwartek, 8 lutego. W latach 80. w całej Polsce zasłynął prowadzeniem bezterminowej głodówki po tym jak skazano go na więzienie za odmowę służby wojskowej. "Uwolnić Sławka Dutkiewicza" - transparenty i plakaty z takim hasłem pojawiały się w wielu miejscach kraju. Akcje protestacyjne w obronie Dutkiewicza organizowano również za granicą.
Sławomira Dutkiewicza na łamach portalu gdańsk.pl wspomina Lech Parell:
W VI LO w Bydgoszczy zaczynał swoją działalność antykomunistyczną jako działacz Uczniowskiego Komitetu Oporu Społecznego (1983-1985) i redaktor bydgoskiego, niezależnego czasopisma "Ukos-II". Najsilniej jednak związał się z gdańskimi strukturami Ruchu Wolność i Pokój.
Zanim Dutkiewicz został skazany na 2 lata i trzy miesiące pozbawienia wolności (trafił do więzienia w listopadzie 1987 roku), sam organizował akcje protestacyjnie w obronie więźniów politycznych. Jedna z nich - w formie tygodniowej głodówki - odbyła się w bydgoskim kościele ojców jezuitów.
Jak informuje portal gdańśk.pl, Sławomir Dutkiewicz w ostatnich latach cierpiał na poważne dolegliwości, będące skutkiem długotrwałego uwięzienia i podjętych protestów. W więzieniu był przymusowo dokarmiany, kilkakrotnie został pobity. Miał 60 lat.
(źródło: gdansk.pl)
