Zmarł mężczyzna znaleziony na bydgoskiej Starówce. Został pobity?

Dziś przed południem zmarł 39-letni mężczyzna. Znaleziono go nieprzytomnego w niedzielę nad ranem na rogu ulic Batorego i Niedźwiedziej. Jego przyjaciele twierdzą, że został pobity i wyznaczyli nagrodę za wskazanie sprawców.

W niedzielę około godz. 2.50 w nocy dyżurny policji odebrał zgłoszenie, że na rogu ulic Batorego i Niedźwiedziej leży człowiek. <!** reklama>

- Wysłany na miejsce patrol pieszy potwierdził ten fakt. Policjanci nie zauważyli u mężczyzny obrażeń zewnętrznych. Sprawdzili jego funkcje życiowe. Mężczyzna oddychał, wyczuwalne było tętno. Ponadto wyczuli od niego wyraźną woń alkoholu. W tej sytuacji policjanci wezwali karetkę pogotowia, która zabrała mężczyznę do szpitala. W niedzielę rano policjanci udali się do szpitala, aby wyjaśnić okoliczności zdarzenia, ale dowiedzieli się, że mężczyzna nadal jest nieprzytomny. Dziś przed południem szpital poinformował, że mężczyzna nie żyje - informuje Przemysław Słomski z zespołu prasowego KWP w Bydgoszczy.

Zmarły to 39-letni przedsiębiorca. Prowadził drukarnię w jednej z podbydgoskich miejscowości. Jego przyjaciele twierdzą, że został śmiertelnie pobity w nocy z soboty na niedzielę o godz. 2.45. "Do zdarzenia doszło w okolicach Starego Rynku w Bydgoszczy prawdopodobnie na ulicy Batorego lub Długiej" - napisali w ogłoszeniu zamieszczonym na portalu społecznościowym. "Wysoka nagroda pieniężna za pomoc w ujęciu sprawców" - podkreślili.

- Na temat przyczyn śmierci mężczyzny wypowiemy się po sekcji zwłok - mówi prokurator Leon Bojarski, szef Prokuratury Rejonowej Bydgoszcz-Południe.

Informacje na temat zdarzenia można kierować na adres mailowy: [email protected], tel. 513 61 22 16, do komisariatu na Szwederowie, tel. 52 525 52 69 lub do najbliższej jednostki policji.