Złodzieje czterech kół

- Uważajcie na złodziei czterech kółek! Pojechałam do mechanika, bo od kilku dni słyszałam, że coś mi w kole samochodu chrobocze, trze... Okazało się, że mam poluzowane śruby w tym kole i w pozostałych trzech!!! Ktoś je odkręcał, gdy samochód stał w centrum miasta! Jakiś cham (albo chamy) próbował ukraść koła, tylko nie zdążył. Samochód jest garażowany i serwisowany. Do próby kradzieży kół mogło dojść tylko w centrum miasta, pod moją pracą! - mówi bydgoszczanka (dane do wiadomości redakcji), która jak podkreśla, cudem uniknęła nieszczęścia.
[break]

Wyspecjalizowani w kradzieżach

Z naszych informacji wynika, że w Bydgoszczy działają zorganizowane szajki złodziejskie, specjalizujące się w kradzieżach poszczególnych części samochodowych. Wyjątkowo niebezpieczni są złodzieje kół. Działają w sposób opisany przez bydgoszczankę - za pierwszym podejściem poluzowują śruby, potem ściągają koła.

Jazda z odkręconymi śrubami może zakończyć się odpadnięciem kół w trakcie jazdy. A to zwykle oznacza wypadek. Podobna kradzież spotkała np. żonę piłkarza Roberta Lewandowskiego, w której porsche cayenne złodzieje odkręcili wszystkie koła, a samochód oparli na cegłach.
Bydgoscy złodzieje specjalizują się też w demontażu katalizatorów. Przede wszystkim dla cennych metali, które są w nich zawarte takich jak np. platyna.

Częste są kradzieże lusterek samochodowych. Rekordzista na początku tego roku na Szwederowie zdołał ukraść 35 lusterek, zanim został zatrzymany przez policję. Rzadziej zdarzają się kradzieże reflektorów. Złodzieje, żeby obejść zabezpieczenia, wycinają je wraz z fragmentami karoserii. To zdarza się najczęściej z samochodami marki Renault, które mają plastikowe obudowy reflektorów.

Złapanie złodzieja i odzyskanie skradzionych akcesoriów jest niezwykle trudne. - Części, które nie mają swoich numerów identyfikacyjnych, łatwo sprzedać na giełdzie bez ryzyka wpadki - mówi bydgoski policjant.

Wystrychnij rabusia na dudka

Monitoring w takich sytuacjach rzadko się przydaje. Złodzieje nie są głupi, żeby iść „na robotę” pod kamerami. Jednak trzy lata temu bydgoskim policjantom udało się złapać szajkę złodziei, okradających samochody na Błoniu. Wszystko nagrało się na monitoring.

Nowe samochody posiadają „patenty”, utrudniające kradzież akcesoriów. Koła mocowane są specjalnymi śrubami, których nie można odkręcić zwykłym kluczem. Reflektory są przykręcane od wewnątrz, a szyby mocuje się nie na uszczelki, ale na klej, co uniemożliwia np. ich wypchnięcie od środka.
Koła w aucie można zabezpieczyć w prosty sposób.

- Złodziej nigdy nie ma za dużo czasu i musi działać szybko. Dlatego ma przygotowane klucze odpowiedniej wielkości. Wystarczy zmienić rozmiar śrub, na przykład z „21” na „17’ i złodziej musi sobie odpuścić. Taka przeróbkę można wykonać w każdym warsztacie samochodowym - mówi Janusz Boroch, właściciel warsztatu w bydgoskim Śródmieściu.