Zgłosił się do komisariatu i przyznał do przestępstwa

Mężczyzna zgłaszając uszkodzenie samochodu przyznał się do innego przestępstwa.

Policjanci przedstawili 27-latkowi zarzut naruszenia sądowego zakazu prowadzenia pojazdów, za co grozi do 3 lat więzienia.

<!** reklama>

W niedzielę do komisariatu Bydgoszcz-Wyżyny zgłosił się mężczyzna, który poinformował o uszkodzeniu samochodu. Zgłaszający opowiedział, że dzień wcześniej pożyczył pojazd od znajomej. Jeździł nim po Bydgoszczy załatwiając swoje sprawy, a wieczorem zaparkował go przed blokiem - poinformował nadkom. Maciej Daszkiewicz z Zespołu Prasowego KWP w Bydgoszczy.

Rano miał wyjechać ponownie i wtedy stwierdził, że karoseria samochodu jest powgniatana w kilku miejscach. Gdy przyjmujący zgłoszenie sprawdził w policyjnej bazie danych okazało się, że 27-latek ma orzeczony przez sąd zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów, który obowiązuje do lutego 2014 roku.

Bydgoszczanin został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. Kryminalni przedstawili podejrzanemu zarzut naruszenia zakazu sądowego. Za to przestępstwo grozi mężczyźnie do 3 lat pozbawienia wolności. 27-latek przyznał się do popełnienia przestępstwa i złożył wniosek o dobrowolne poddanie się karze. Teraz funkcjonariusze ustalają sprawców uszkodzenia samochodu.