Firma znana dotąd z produkcji wodomierzy i innych pomierników energii zamierza, rozszerzyć profil swojego działania. W przyszłym tygodniu mają być znane szczegóły propozycji inwestycyjnej.
<!** Image 2 align=left alt="180" >Fabryka boryka się z kłopotami finansowymi. W lutym odbyło się spotkanie zarządu Metronu z wierzycielami firmy i przedstawicielami Ministerstwa Skarbu Państwa. Ten ostatni chciałby odzyskać kontrolę na sprywatyzowaną w 2001 r. spółką. Mimo zapowiadanej pomocy ze strony rządu dla firmy koniecznie jest znalezienie inwestora. Jak zapowiada Metron, pojawiła się firma chcąca zainwestować w zakład.
- Spotkałem się z inwestorem - wyjawia Waldemar Achramowicz, marszałek województwa. - Nie mogę na razie uchylić rąbka tajemnicy. Będzie jeszcze jedno spotkanie w przyszłym tygodniu. Patrzę jednak optymistycznie - mówi marszałek.
W fabryce milczą
W Metronie również nie chciano rozmawiać z mediami przed 29 marca. Tego dnia ma zostać zaprezentowany potencjalny inwestor. W komunikacie podano jedynie, że jest to firma Consolidated Seven Rocks Mining. Specjalizuje się w opracowywaniu, pozyskiwaniu oraz wdrażaniu i zarządzaniu technologiami przemysłowymi. Wiadomo także, że w toruńskiej fabryce ma zamiar produkować małe rafinerie, przerabiające rzepak na paliwo ekologiczne oraz urządzenia do zastosowania siarki w naprawach i układaniu nawierzchni drogowych.
- Nie będzie to inwestycja jak Sharpa, ale także ciekawa - mówi Piotr Schick z biura prasowego Metronu.
Wczoraj w warszawskiej siedzibie potencjalnego inwestora nikt nie odbierał telefonów.
Przed prezentacją inwestycyjnych pomysłów zarząd Metronu chce przedstawić rezultat toczącego się postępowania układowego z wierzycielami. Jest to istotne dla firmy, gdyż nie zawarcie ugody może oznaczać upadłość spółki.
- Dostałem wypowiedzenie. Powiedziano mi, że na listę do zwolnienia trafiły osoby, które długo chorowały - mówi pracownik firmy, pracujący przy montażu wodomierzy.
Ludzie się obawiają
Załoga zaczyna obawiać się, że zmiana profilu produkcji pociągnie za sobą zwolnienia, by można było zatrudnić nowych fachowców. Leszek Pilarski, prezes Metronu, był wczoraj nieobecny w zakładzie i nie mógł ustosunkować się do tych informacji. Zainteresowanym pozostaje więc poczekać do przyszłego tygodnia.
Trochę historii
- METRON - Fabryka Zintegrowanych Systemów Opomiarowania i Rozliczeń sp. z o.o.
- Firma powstała 22 października 1922 r.
- Sprywatyzowana 1 stycznia 2001 r.
- Posiada certyfikaty ISO 9001, 14001.
