Zdobywca najwyższych gór świata gościł w Szubinie

Szubińska książnica dawno nie przeżyła takiego oblężenia. Jak się okazuje w Szubinie nie brakuje miłośników opowieści o ekstremalnych wyprawach. Krzysztof Wielicki - człowiek, który jako pierwszy zimą wszedł na Lhotse, Kangczendzongę oraz Mount Everest. Zdobywca dwunastu najwyższych gór świata opowiadał o przygotowaniach do swoich wypraw, zmaganiach z siłami przyrody i ze słabościami. Opowieści wzbogacała prezentacja unikalnych zdjęć, a wszystko przyprawione było dużą dozą humoru i dystansu.

Gość książnicy wspominał swoich przyjaciół, z którymi zdobywał kolejne szczyty. Mówił o takich legendach polskiego himalaizmu jak Wanda Rutkiewicz, Jerzy Kukuczka czy Andrzej Zawada. Zwrócił uwagę też na to, jak bardzo na przestrzeni ostatnich lat zmieniła się dziedzina, jaką jest wspinaczka.

- Jeżeli ma się pasję - mówię pasję, bo hobby można zmieniać, a pasja jest tylko jedna - marzenia trzeba spełniać, żeby później nie żałować tego, że nic się w życiu nie zrobiło. Każdy pragnie sukcesu, ale trzeba mieć tą podstawę, jaką jest rodzina i przyjaciele - podkreślał Krzysztof Wielicki.