Dział prasowy Prokuratury Krajowej, poinformował w komunikacie cytowanym przez PAP, że Zbigniew Ziobro interweniował w sprawie osób, które zadłużyły się 23 listopada 2007 roku na kwotę ponad 202 tysięcy złotych, ale kredyt indeksowany był do CHF (franków szwajcarskich).
Jak wskazała Prokuratura Krajowa, dłużnicy zobowiązali się do spłaty kwoty kredytu w 360 równych ratach miesięcznych, zawierających rosnącą cześć raty kapitałowej i malejącą część raty odsetkowej.
„Spłata kredytu odbywała się w złotych polskich, przy czym zarówno rata odsetkowa, jak i kapitałowa, były obliczane w oparciu o wewnętrzny przelicznik powoda, tj. według kursu sprzedaży franka szwajcarskiego. Kredyt oprocentowany był według zmiennej stopy procentowej” - napisano w komunikacie.
„Frankowicze” spłacali kredyt zgodnie z umową przez pierwsze cztery lata (do 2011 r.), później zaczęli robić to nie regularnie, ze względu na kłopoty finansowe.
Długi i sprawa w sądzie
Pod koniec 2011 roku bank wypowiedział dłużnikom umowę i zobowiązał ich do natychmiastowej zapłaty całej pozostałej kwoty. Bank skierował także do Sądu Okręgowego w Radomiu pozew o zapłatę kwoty 86 779,08 CHF wraz z odsetkami. Nakazem zapłaty z dnia 10 lipca 2015 roku sąd uwzględnił pozew, a komornik wszczął postępowanie egzekucyjne.
Sąd odrzucił również wniosek dłużników o przywrócenie terminu do złożenia zarzutów od nakazu zapłaty.
„Naruszenie praw człowieka i obywatela”
Jak poinformowała Prokuratura Krajowa, działając z upoważnienia Prokuratora Generalnego Zbigniewa Ziobro, jego zastępca Robert Hernand wniósł skargę nadzwyczajną od prawomocnego nakazu zapłaty wydanego przez Sąd Okręgowy w Radomiu.
Prokurator Generalny zarzucił zaskarżonemu orzeczeniu „naruszenie zasad oraz praw człowieka i obywatela określonych w Konstytucji RP, w tym zasady sprawiedliwości społecznej, równości wobec prawa, ochrony konsumentów przed nieuczciwymi praktykami rynkowymi oraz prawa do rzetelnej procedury sądowej”.
Ponadto prokuratura zrzuciła orzeczeniu „rażące naruszenie prawa materialnego i procesowego" .
Prokuratura wskazała, że umowa o kredyt, w oparciu o umowę o kredyt, którą bank wyprowadził żądanie zapłaty, jest nieważna, gdyż opiera się o „liczne klauzule niedozwolone dotyczące przeliczenia kwoty kredytu według kursu franka szwajcarskiego”.
