Nenad Bjelica poprowadzi Polskę?
Dwie flagi Polski a pomiędzy nimi inicjały NB. Niby tak niewiele, a jednak kibice z wpisu Zbigniewa Bońka wyczytali być może aż za wiele. Ich zdaniem były prezes federacji miał na myśli Nenada Bjelicę jako nowego selekcjonera reprezentacji Polski.
Nazwisko Chorwata już wcześniej przewijało się w doniesieniach medialnych. Na długo przed świętami podano nawet, że przedstawiciele PZPN mieli kontaktować się z trenerem albo jego otoczeniem. Po tym komunikacie temat jakby ucichł. Uwagę skierowano na inne zagraniczne nazwiska. We wtorek wypłynęła choćby kandydatura Stevena Gerrarda prowadzącego ostatnio w Aston Villi Matty'ego Casha i Jana Bednarka.
Nenad Bjelica bez sukcesów w Lechu Poznań
W sierpniu Bjelica skończył 51 lat. To były szkoleniowiec Lecha Poznań. Przy Bułgarskiej nie odniósł żadnych sukcesów. Przegrał (dwukrotnie) walkę o mistrzostwo z Legią Warszawa, a w finale Pucharu Polski uległ po dogrywce niżej notowanej Arce Gdynia. W czasie tej kadencji prowadził obecnych lub spodziewanych w tym roku kadrowiczów: Roberta Gumnego, Jana Bednarka, Dawida Kownackiego, a przez chwilę także Jakuba Modera czy Tymoteusza Puchacza.

Bjelica spełnia tylko niektóre kryteria. Jest z zewnątrz, nie zażyczy sobie gwiazdorskiej pensji, całkiem dobrze porozumiewa się w naszym języku i może zagwarantować - jako były trener Lecha - autorski plan na wymianę pokoleń. Za chwilę bowiem kariery w reprezentacji pokończą liderzy formacji: Wojciech Szczęsny, Kamil Glik czy Grzegorz Krychowiak.
Problemem w przypadku Bjelicy może okazać się choćby jego temperament. Chorwat co pokazały dwa lata w Poznaniu dość łatwo popada w konflikty (szczegóły w artykule poniżej).
Po rozstaniu z Lechem Bjelica zdobył mistrzostwo Chorwacji z Dinamem Zagrzeb, ale przepadł w NK Osijek. Nowej pracy szuka od końca września.
Nazwisko nowego selekcjonera poznamy najpewniej jeszcze w styczniu. Wśród kandydatów wymienia się Francuza Herve Renarda (Arabia Saudyjska) czy Bośniaka Vladimira Petkovicia.
REPREZENTACJA w GOL24
Sześć powodów, dlaczego były trener Lecha Poznań Nenad Bjeli...
