Zawiszanie na podbój Europy i paszporty do Tokio

Numerem jeden w kadrze i zarazem największą medalową nadzieją jest Klaudia Breś (na zdjęciu). Zawodniczka Zawiszy będzie broniła tytułu mistrzyni Europy z 2019 r. w pistolecie pneumatycznym 10 m. Rok temu po kapitalnej walce w finale pokonała mistrzynię olimpijską z Rio de Janeiro - Greczynkę Annę Korakaki. Do zawodów we Wrocławiu Klaudia przygotowywała się podczas zgrupowania na obiektach Zawiszy.

- Jestem w tej chwili w niezłej formie. Czuję się przede wszystkim bardzo pewnie na strzelnicy. Pracuję jeszcze nad drobnymi elementami, m.in. nad rękojeścią w pistoletach. Liczę, że na mistrzostwach będę w wysokiej formie – mówi Klaudia.

W kadrze naszego kraju znalazło się miejsce także dla Anety Stankiewicz. Specjalistka od karabinu w ostatnich tygodniach jest w bardzo dobrej dyspozycji. Pod koniec stycznia podczas zawodów H&N Cup w Monachium pobiła rekord życiowy w karabinie pneumatycznym 10 m na poziomie 630,0 pkt, co jest naprawdę świetnym rezultatem. We Wrocławiu powalczy o awans do ścisłego finału.

W mistrzostwach Europy weźmie udział także dwójka naszych juniorów: Kajetan Krzyśka oraz Sebastian Pokorowski. Obaj strzelcy to wielokrotni medaliści mistrzostw Polski w różnych kategoriach wiekowych. Teraz przed nimi najważniejsza impreza w karierze. We Wrocławiu wystąpią w karabinie pneumatycznym 10 m.

Na miejscu naszych sportowców wspierać będzie m.in. trener klubowy Wojciech Kulmatycki, który od lat jest jednym ze szkoleniowców kadry juniorów.

Jubileuszowe, 50. mistrzostwa Europy odbywać się będą we Wrocławiu w Hali Stulecia i Wrocławskim Centrum Kongresowym. W imprezie weźmie udział ponad 1200 czołowych strzelców z Europy, którzy otrzymają możliwość zdobycia 8 miejsc, uprawniających do startu w igrzyskach olimpijskich w Tokio 2020.