Spore nadzieje wiążemy z torunianką, która na niedawnych mistrzostwach Polski osiągnęła trzeci wynik w historii polskiej lekkiej atletyki w hali. 6.71 to także rekord Polski do lat 23 i wynik 3 cm gorszy od rekordu kraju open. W Europie - nie licząc dwóch Rosjanek, - dalej skoczyły tylko cztery zawodniczki, a liderką listy jest Niemka Malaika Mihambo z wynikiem 7.07.
Dla Matuszewicz to pierwsze międzynarodowe wyzwanie w sezonie, pod koniec marca 22-letnie studentka prawa na UMK pojedzie jeszcze na mistrzostwa świata do Nankinu w Chinach.
Torunianka rozpoczęła eliminacje skoku w dal w piątek o godz.11.42. Niestety, nie udało się awansować do finału. Matuszewicz zacząła od spalonego skoku, potem zaliczyła 6.52 i 6.17 m. Poziom był wysoki: minimum kwalifikacyjne wyznaczono na 6.65, a ostatecznie awans do finału dawał wynik 6.59. Najlepszy wynik zawodniczki MKL dał jej 11. miejsce w eliminacjach.
Patryk Sieradzki wystartuje na 800 m i miejsce w reprezentacji także wywalczył sobie podczas HMP w Toruniu. Zdobył wówczas srebro z z rekordem życiowym w hali (1.46,33). Na liście europejskiej to jednak wynik numer 22, więc już awans do półfinału będzie sukcesem zawiszanina.
Sieradzki ma już za sobą pierwszy start i to bardzo udany. Reprezentant Zawiszy wygrał swój bieg eliminacyjny, po raz kolejny bijąc rekord życiowy (1:46.32).
- Jestem bardzo zadowolony, bieg ułożył się tak, jak planowałem z trenerem. W idealnym momencie zaatakowałem i pokazałem to, na co mnie stać. Przyjechałem tutaj po trzy biegi, walczyć o medale i robię swoje - powiedział bydgoszczanin po swoim biegu w eliminacjach.
Biegi półfinałowe na 800 m odbędą się w sobotę (godz. 20.13), a finał 800 m mężczyzn zaplanowano w niedzielę o godz. 17.27.
