https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Zawisza wypłynął na Flocie

Marek Fabiszewski
Piłkarze I-ligowego Zawiszy po pięciu meczach bez zwycięstwa wreszcie wygrali. I to 3:0 na boisku lidera, Floty Świnoujście!

Piłkarze I-ligowego Zawiszy po pięciu meczach bez zwycięstwa wreszcie wygrali. I to 3:0 na boisku lidera, Floty Świnoujście!

Bydgoszczanie na ten mecz pojechali z nożem na gardle. Przegrana pozbawiłaby podopiecznych Jurija Szatałowa złudzeń, co do włączenia się wiosną do walki o awans do ekstraklasy. Fatalna seria trwała przez ostatnie osiem meczów. Zespół potrzebował terapii wstrząsowej (odsunięcie dwóch zawodników do rezerw - Cezarego Stefańczyka i Pawła Abbotta), żeby przebudzić się i odblokować na boisku.<!** reklama>

W niedzielne południe na groźnym terenie w Świnoujściu (Flota straciła tam punkty tylko z Cracovią - 1:2) bydgoszczanie zagrali tak jak na początku sezonu. Czyli bardzo skutecznie w przodzie, ale też mądrze w obronie i aktywnie w środku pola. Tym razem dobrze funkcjonowały w bydgoskim zespole skrzydła. Z kolei Flota nie przypominała zupełnie drużyny liderującej taką przewagą i ktoś mógłby pomyśleć, że to właśnie gospodarze są od tygodni w wielkim kryzysie.

Dominik Nowak, trener Wyspiarzy, który miał podobno oferty z klubów ekstraklasowych z Lubina i Bełchatowa przed meczem mówił w Orange Sport: - Bardzo ważny mecz musimy podejść do niego poważnie. Rozbieraliśmy zespół na czynniki pierwsze i wiemy o ofensywnej sile Zawiszy.

Zapewne nie spodziewał się, że bardzo szybko przekona się o tym, bo pierwszego gola Flota straciła już 50 sekundzie! Po błędzie w polu karnym Ivana Udarevicia, Rafał Leśniewski obrócił się z piłką i lewą nogą przymierzył w okienko.

Drugi gol zdobyty w 41 min, to efekt świetnie rozegranego rzutu wolnego przez Pawła Zawistowskiego, który dograł na prawo do Adriana Błąda, a ten przelobował niedoszłego bramkarza Zawiszy Grzegorza Kasprzika strzałem w przeciwległe okienko.

Na 3:0 poprawił w 54 min Tomasz Ostalczyk dobijając z 7 metrów strzał Leśniewskiego obroniony przez Kasprzika (piłkę w polu karnym rozegrał Kamil Drygas).

Przypomnijmy, że Ostalczyk trafił do Zawiszy przed tym sezonem właśnie z Floty Świnoujście, gdzie spędził półtora sezonu! Kolejną ciekawostką jest to, że rok temu, gdy Zawisza wygrał w Świnoujściu 2:1 pierwszego gola zdobył Błąd (drugiego wczorajszy asystent Zawistowski), a honorowe trafienie dla Floty zaliczył Ostalczyk.

Przed meczem trener Zawiszy Jurij Szatałow komplementował rywali: - Flota jest dobrze zorganizowana, traci mało bramek, ale my chcemy wyjść z kryzysu, jesteśmy pozytywnie nastawieni i postaramy się tu wygrać.

No i udało się! Wyspiarze do tej pory strzelali gola w każdym meczu. Z Zawiszą też mieli okazje, np. w 13 min po dalekim wyrzucie z autu Patryka Fryca piłka po strzale głową Ensara Arifovicia trafiła w poprzeczkę, ale Wojciech Kaczmarek zachował czyste konto. Co ciekawe, Flota do tego meczu straciła tylko 8 goli, a z Zawiszą aż trzy!

Przedostatnia kolejka rundy jesiennej ułożyła się prawie idealnie dla Zawiszy. W Jaworznie z GKS Tychy przegrała Cracovia (0:2), a Termalica Nieciecza straciła punkty w Grudziądzu (0:0).

W 17. kolejce w sobotę o 17.00 Zawisza podejmuje Polonię Bytom.

Fakty

Flota Świnoujście - Zawisza 0:3 (0:2)

Bramki: 0:1 Rafał Leśniewski (dokładnie 50 sekunda!), 0:2 Adrian Błąd (41 min), 0:3 Tomasz Ostalczyk (54 min).

Flota: Grzegorz Kasprzik - Patryk Fryc, Ivan Udarević, Sebastian Zalepa, Marek Opałacz - Christian Nnamani (58 Bartosz Śpiączka), Piotr Kieruzel (46 Bartłomiej Niedziela), Marek Niewiada, Krzysztof Bodziony, Sebastian Olszar - 20. Ensar Arifović (72 Mateusz Wrzesień).

Zawisza: Wojciech Kaczmarek - Paweł Zawistowski, Paweł Strąk, Łukasz Skrzyński, Mateusz Mąka - Tomasz Ostalczyk (86 Błażej Jankowski), Hermes, Kamil Drygas, Michał Masłowski, Adrian Błąd (70 Jakub Wójcicki) - Rafał Leśniewski (73 Tomasz Chałas).

Żółte kartki: Niewiada, Olszar, Nnamani - Leśniewski, Zawistowski, M. Mąka, Drygas.

Sędziował: Dawid Piasecki (Słupsk).

Widzów: 1400.

Na koniec rundy jesiennej z Polonią Bytom

Pary 17. kolejki, sobota: Stomil Olsztyn - Olimpia Grudziądz (13.00), Bogdanka Łęczna - GKS Tychy (13.00), Warta Poznań - Okocimski KS Brzesko (14.00), Zawisza - Polonia Bytom (17.00), Cracovia - Miedź Legnica (18.00);

niedziela: Termalica Bruk-Bet Nieciecza - Flota Świnoujście (11.30), Dolcan Ząbki - GKS Katowice (12.15), ŁKS Łódź - Arka Gdynia (12.30), Kolejarz Stróże - Sandecja Nowy Sącz (13.00).

zebrał (Fa)

Po meczu: trenerzy i kapitanowie

Jarosław Wielgus (II trener Zawiszy): - Zagraliśmy bardzo dobre spotkanie i nie straciliśmy bramki. Mecz rozpoczęliśmy bardzo dobrze i szybko strzelony gol Rafała Leśniewskiego pozwolił nam na odważniejsze konstruowanie kolejnych akcji. Strzelając drugą bramkę ustawiliśmy sobie mecz. Po przerwie wiedzieliśmy, że gospodarze zrobią wszystko, żeby odrobić straty. Zdobyliśmy trzeciego gola, który przypieczętował naszą wygraną.

Dominik Nowak (trener Floty): - Szybko stracona bramka po naszym błędzie ustawiła spotkanie. Mieliśmy swoje sytuacje, ale w futbolu tak już jest, że jak nie wpada, to nie wpada. Szczególnie jeżeli chodzi o grę obronną całego zespołu - zawiedliśmy. W ofensywie zespół stworzył wiele sytuacji, ale przegraliśmy przez grę w obronie. Mimo wszystko, gratuluje moim zawodnikom, że walczyli do końca o strzelenie bramki honorowej.

Marek Niewiada (kapitan Floty): - Zawisza niczym nas nie zaskoczył, byliśmy przygotowani na taką grę, ale szybko stracony gol zmusił nas do zmiany taktyki. Powiedzmy, że przegraliśmy po indywidualnych błędach.

Łukasz Skrzyński (kapitan Zawiszy): - Nie mieliśmy nic do stracenia, ale też nie musieliśmy niczego udowadniać. Po prostu chcieliśmy zagrać dobry mecz i wygrać, żeby pokazać kibicom w Polsce, że rycerz Zawisza gra do końca i że nie składa broni. Teraz cieszymy się, ale już w poniedziałek będziemy myśleć o meczu z Polonią Bytom. Zapewne niektórzy już dopisali nam trzy punkty, ale zapewniam, że to będzie ciężki mecz. zebrał (Fa)

Wybrane dla Ciebie

Ile seniorzy dostają na rękę po odciągnięciu podatku i składki zdrowotnej?

Ile seniorzy dostają na rękę po odciągnięciu podatku i składki zdrowotnej?

Hutnicy wyszli na ulice Warszawy. Tysiące miejsc pracy zagrożone

Hutnicy wyszli na ulice Warszawy. Tysiące miejsc pracy zagrożone

Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski