Po zaciętym meczu Zawisza pokonał 2:1 Śląsk Wrocław na jego boisku. To pierwsze zwycięstwo bydgoskiego beniaminki w ekstraklasie na wyjeździe.<!** reklama>
Po tej wygranej Zawisza awansował na 7. miejsce (najwyższe od początku sezonu) i ma na koncie 16 pkt. (bramki 19:17).
Bydgoskiej drużynie tym razem dopisało szczęście, bo przy golu na 2:1 Geworgian był na minimalnym spalonym.
Zawiszanie zagrali bez kontuzjowanego Bernardo Vasconcelosa oraz pauzujących za 4 żółte kartki Kamila Drygasa i Michała Masłowskiego. W drużynie Śląska zabrakło Sebastiana Mili.
Śląsk Wrocław - Zawisza Bydgoszcz 1:2 (0:0).
Bramki: Sylwester Patejuk (55) - Luís Carlos (67), Wahan Geworgian (74-głową).
Śląsk: Rafał Gikiewicz - Krzysztof Ostrowski (78 Sebino Plaku), Mariusz Pawelec, Adam Kokoszka, Dudu Paraíba - Tadeusz Socha (74 Mateusz Cetnarski), Dalibor Stevanović (86 Oded Gavish), Przemysław Kaźmierczak, Tomasz Hołota - Marco Paixao.
Zawisza: Wojciech Kaczmarek - Igor Lewczuk, Paweł Strąk, Andre Micael, Sebastian Ziajka - Jakub Wójcicki, Sebastian Dudek (89 Piotr Petasz), Hermes, Herold Goulon, Luís Carlos - Wahan Geworgian.
Żółte kartki: Pawelec, Socha - Luís Carlos, Dudek.
Sędziował: Paweł Raczkowski (Warszawa).
Widzów: 8759 (w tym ok. 120 z Bydgoszczy).