Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zawisza się zmienia. Na niekorzyść

Marek Fabiszewski
Marek Fabiszewski
Marek Fabiszewski Dariusz Bloch
Po udanej inauguracji w Gdyni z Arką (1:1), kibice Zawiszy mogli się spodziewać na Gdańskiej zwycięstwa. Sami na trybunie B „uporali się” z garstką kiboli, ale już niestety nie dali rady ponieść dopingiem drużyny do wygranej. Nie tak miało wyglądać otwarcie w Bydgoszczy.

Zawiszę i MKS Kluczbork jeszcze dwa miesiące temu dzieliła różnica dwóch klas. I nie chodzi nawet o poziom sportowy, ale dosłownie o klasy rozgrywkowe, w których grały obydwa zespoły: Zawisza w ekstraklasie, a MKS w II lidze. Jednak w sobotni upalny wieczór nie było tego widać. Na Gdańskiej już dawno nie oglądano tylu goli, a na pewno nie tak łatwo traconych przez bydgoski zespół. Nawet w ekstraklasie rywalom przychodziło to z większym trudem.

PRZECZYTAJ:Zawisza gonił, dogonił, ale jednak przegrał [ZDJĘCIA]

Trenerowi Mariuszowi Rumakowi przybyły kolejne problemy. Obrona z ekstraklasowym doświadczeniem miała być nie do przejścia, a wystarczył beniaminek, żeby ten osąd zburzyć. Portugalczycy Mica i Alvarinho mieli kreować ofensywną grę zespołu, tymczasem pierwszy ma urojony uraz, a drugi wypiął się plecami na kolegów i klub. I jak tu walczyć o awans?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!