Zawisza na wstecznym

13. kolejka okazała się pechowa dla dwóch czołowych zespołów I ligi. Przegrały bowiem lider Flota Świnoujście i wicelider Zawisza.

W Stróżach zawiszanie zagrali bez dwóch ofensywnych zawodników: Daniela Mąki (przechodzi rekonwalescencję) i Jakuba Wojcickiego (dwa tygodnie przerwy po naciągnięciu mięśnia achillesa), ale dwoma napastnikami (Paweł Abbott i Tomasz Chałas).<!** reklama>

Gdy jednak w 29 min Wahan Geworgian strzelił gola, trafiając z dystansu w okienko (powtórka z meczu z Łęczną, trzeci gol w sezonie) wydawało się, że wszystkie atuty są w rękach zawiszan. Jednak jeszcze przed przerwą Cheikh Niane wyrównał z rzutu karnego (zagranie ręką Bartosza Kopacza), a tuż po przerwie bałagan w obronie Zawiszy wykorzystał Krzysztof Gajtkowski, pokonując z 12 metrów Wojciecha Kaczmarka.

Jak przyznał po meczu trener Kolejarza Przemysław Cecherz, który oglądał mecz z trybun (to konsekwencja złego zachowania w spotkaniu w Grudziądzu, PZPN nałożył też na szkoleniowca karę finansową - 1000 zł) - grę prowadził Zawisza, może nawet powinien dostać rzut karny za rękę we własnym polu karnym Dawida Szufryna (83 min), wygrał jednak Kolejarz.

W ten sposób zespół z Małopolski przełamał się po serii czterech porażek. Niestety, dla Zawiszy to ciąg dalszy nie najlepszej serii - w sześciu ostatnich spotkaniach tylko sześć „oczek”, a przegrana w Stróżach była drugą w tym sezonie i drugą w kolejnym wyjeździe (dwa tygodnie temu w Krakowie).

Wydarzeniem kolejki była też porażka rewelacyjnego lidera. Rozdmuchany balon wreszcie pękł. Dla „Wyspiarzy” to pierwsza porażka w tym sezonie, którzy jednak zdecydowanie przewodzą stawce. Po raz ostatni Flota przegrała jeszcze w ubiegłym sezonie, dokładnie 9 maja - 0:4 w Świnoujściu z Sandecją Nowy Sącz.

Tymczasem Cracovia zrewanżowała się Flocie za przegraną w Pucharze Polski. Zwycięstwo „Pasów” ma też konsekwencje dla zawiszan. Podopieczni Wojciecha Stawowego zepchnęli bydgoski zespół na trzecią pozycję i jeśli wygrają w środę w zaległym meczu w Niecieczy, to Zawisza będzie tracić do Cracovii już cztery punkty.

A pamiętajmy, że podopieczni Jurija Szatałowa już w sobotę o 14.00 czeka ciężkie derbowe spotkanie w Grudziądzu, gdzie gospodarze nie zwykli tracić punkty (przegrała tam m.in. Cracovia 0:2, a w Pucharze Polski Pogoń i Lech).

Fakty Meczowe

Kolejarz Stróże - Zawisza 2:1 (1:1)

Bramki: 0:1 Wahan Geworgian (29), 1:1 Cheikh Niane (44-karny), 2:1 Krzysztof Gajtkowski (47).

Kolejarz: Konrad Forenc - Rafał Pietrzak (46 Marcin Stefanik), Krzysztof Markowski, Dawid Szufryn, Dariusz Walęciak - Janusz Wolański, Cheikh Niane, Łukasz Bocian (67 Grzegorz Arłukowicz), Adam Giesa, Kamil Nitkiewicz - Krzysztof Gajtkowski (78 Krystian Pieczara).

Zawisza: Wojciech Kaczmarek - Cezary Stefańczyk, Bartosz Kopacz, Łukasz Skrzyński, Błażej Jankowski - Wahan Geworgian, Hermes, Paweł Zawistowski, Adrian Błąd (56 Michał Masłowski) - Tomasz Chałas (63 Rafał Leśniewski), Paweł Abbott (76 Tomasz Ostalczyk).

Żółte kartki: Paweł Abbott, Błażej Jankowski, Łukasz Skrzyński (wszyscy Zawisza).

Sędziował: Mirosław Górecki (Ruda Śląska).

Widzów: 500.

Środa: Nieciecza - Cracovia

Zaległy mecz Termalica Bruk-Bet Nieciecza - Cracovia 24 października (środa, 14.00, na orange.pl).

Sobota: Olimpia - Zawisza

14. kolejka, sobota: Grudziądz - Zawisza (14.00), Miedź - Dolcan (14.00), Okocimski - Stomil (14.00), Flota - Łęczna (15.00), Sandecja - Warta (17.00), Arka - Katowice (19.45, Orange Sport); niedziela: Nieciecza - Stróże (11.30), Tychy - ŁKS (12.15), Bytom - Cracovia (12.30, Orange Sport). (Fa)