W niedzielę pojawił się najdłużej oczekiwany przez właściciela drużyny Radosława Osucha i trenera Janusza Kubota piłkarz. To obrońca Łukasz Skrzyński. No to jesteśmy w komplecie.
<!** Image 2 align=none alt="Image 175506" sub="Martins Ekwueme (z prawej) w towarzystwie brata Lucky’ego Juniora Fot. Tymon Markowski">Gdy piłkarze Zawiszy krótko po 17.00 prowadzeni przez trenera Janusza Kubota wyszli na trening wiadomo było, że wszyscy oni są już pełnoprawnymi zawodnikami I-ligowej drużyny. Chwilę potem potwierdził to właściciel drużyny Radosław Osuch, który też pojawił się przy bocznym boisku, by obserwować zajęcia piłkarzy.
- No to jesteśmy w komplecie, właśnie skończyłem podpisywanie kontraktów - zakomunikował i jednocześnie odetchnął z ulgą, dodając: - Sam się nie spodziewałem, że to tak sprawnie pójdzie. Zaczynaliśmy budowanie zespołu właściwie od podstaw dwa tygodnie temu, jest 18 lipca i mamy zamkniętą kadrę, która liczy 26 zawodników.
<!** reklama>Zatem wczoraj kontrakty podpisali zawodnicy, którzy pojawili się w Zawiszy w ostatnich dniach, czyli: pomocnicy Wahan Geworgian i Paweł Zawistowski (wczoraj nie trenował, bo ma drobny uraz), obrońcy Krzysztof Hrymowicz i Łukasz Skrzyński (w Bydgoszczy jest zaledwie od niedzielnego wieczoru).
- Został już tylko napastnik Rafał Leśniewski, ale to załatwię we wtorek z działaczami Nielby, bo już się dogadaliśmy - zdradził R. Osuch.
Wyjaśnił też sprawę bramkarzy: - Nie będziemy już nikogo szukać, stawiamy na Andrzeja Witana.
<!** Image 3 align=none alt="Image 175506" sub="Łukasz Skrzyński Fot. Tymon Markowski">Nowy właściciel drużyny może być podbudowany po sobotnim sparingu we Wronkach, gdzie Zawisza wygrał 1:0 z PGE GKS Bełchatów.
- Zespół zagrał świetny mecz, a przecież Bełchatów był w najsilniejszym składzie. Wszyscy mi tam gratulowali i mówili, że z takim składem i taką grą spokojnie już teraz moglibyśmy grać w ekstraklasie.
<!** Image 4 align=none alt="Image 175506" sub="Wahan Geworgian i Krzysztof Hrymowicz Fot. Tymon Markowski">Radosław Osuch potwierdził też termin inauguracyjnego meczu sezonu w Bydgoszczy z Sandecją Nowy Sącz. Odbędzie się on w najbliższą sobotę o godz. 19.00.
- Chciałem dać drużynie dzień więcej na odpoczynek po środowym meczu pucharowym (w Koszalinie z Bałtykiem o 17.00 - przyp. Fa), ale nie udało się i musimy zostać przy pierwotnym terminie.
