Oto pary ostatniej kolejki sezonu zasadniczego:
Górnik - Lech (Canal+ Family 2). Nic nie wskazuje, żeby Górnik akurat teraz wygrał, mało tego - może wypaść nawet z górnej połówki! Ale jeśli drużyna wiosną nic nie wygrała, to nie zasługuje na grę w grupie mistrzowskiej. Lech na dużej zwyżkowej fali. Poza tym trener Rumak był cztery dni na zajęciach UEFA w Szwajcarii i od razu 6:1 (śmiech). Lech gra teraz z dużą pewnością siebie i wygra, żeby nie stracić kontaktu z Legią.
Jagiellonia - Piast. W Białymstoku nie po to zmieniano trenera, żeby odpuścić sobie o ósemkę, choć już nie wszystko zależy od „Jagi”. Porażka z Zawiszą w pucharze na pewno nie wchodziła w grę, ale jest i teraz z Piastem muszą wygrać. A w gliwiczan nie wierzę.
Korona - Cracovia (kanał 36 nc+). „Pasy”, żeby awansować do ósemki, muszą wygrać. Z kolei Korona u siebie raczej nie przegrywa i ten mecz moze skończyć się remisem.
Pogoń - Widzew. Mimo wygranej z Wisłą, nie uważam, aby łodzianie mogli coś ugrać w Szczecinie. Pogoń jest za stabilnym zespołem, grającym ofensywny futbol. Żeby liczyć się w walce o 3. miejsce, bo Legia i Lech są raczej poza zasięgiem, to ten mecz „Portowcy” muszą wygrać.
Śląsk - Lechia (Polsat Sport Extra). Po pierwsze: mecz przyjaźni kibiców. Po drugie: przyjście Moniza i dwie kolejne wygrane, z Piastem i Zagłębiem, na pewno napędziły Lechię. Czy wygra też ze Śląskiem? Nie będzie łatwo, bo zespół z Wrocławia też ma swoją wartość. Prawdopodobnie podzielą się punktami.
Wisła - Podbeskidzie (nSport). Trener Smuda został mocno podrażniony po porażce ze swoim byłym klubem. Poza tym dobry obraz Wisły z rundy jesiennej zaczął się rozmywać. Mimo że Podbeskidzie potrzebuje bardzo punktów, to dla Wisły to dobra okazja do rehabilitacji po Widzewie.
Zagłębie - Legia (Canal+ Family). Zagłębie wygrywając 3:0 z Arką jest już jedną nogą w finale Pucharu Polski. W lidze już tak dobrze im nie widzie. Legia nawet bez Radovicia (kartki - przyp. Fa) powinna to spokojnie wygrać.
Zawisza - Ruch. Zawisza już też praktycznie jedną nogą w finale, ale mówimy teraz o lidze. Jest ogromna szansa, żeby dobić troszkę wyżej w tabeli i zacząć tę dogrywkę w bliskim kontakcie punktowym z czołówką. Dlatego warto ten mecz zagrać na maksa i skasować trzy punkty.
wysłuchał MAREK FABISZEWSKI
Aktualna tabelka: