Zawisza Bydgoszcz w sezonie 2015/16 występował w I lidze. To był ostatni raz kiedy zespół grał na szczeblu centralnym. W tym czasie w kadrze zespołu było aż 38 piłkarzy. Niebiesko-czarni całkiem dobrze spisywali się, bo zajęli 5. miejsce. Jednak klub był w organizacyjno-finansowej rozsypce. Radosława Osucha, głównego udziałowca spółki, praktycznie już nie było w kraju. Rządził klubem zdalnie. Przed kolejnym sezonem klub nie otrzymał licencji na grę ani w pierwszej, ani w drugiej lidze i praktycznie przestał istnieć. Na kolejnych stronach przypominamy większość sylwetek piłkarzy, którzy wtedy bronili barw bydgoskiej drużyny.
Filip Kowalkowski/Archiwum Gazety Pomorskiej
Zawisza Bydgoszcz w sezonie 2015/16 występował w I lidze. To był ostatni raz kiedy zespół grał na szczeblu centralnym. W tym czasie w kadrze zespołu było aż 38 piłkarzy. Niebiesko-czarni całkiem dobrze spisywali się, bo zajęli 5. miejsce. Jednak klub był w organizacyjno-finansowej rozsypce. Radosława Osucha, głównego udziałowca spółki, praktycznie już nie było w kraju. Rządził klubem zdalnie. Przed kolejnym sezonem klub nie otrzymał licencji na grę ani w pierwszej, ani w drugiej lidze i praktycznie przestał istnieć. Przypominamy większość sylwetek piłkarzy, którzy wtedy bronili barw bydgoskiej drużyny.